Zrazy wołowe po myśliwsku

Wykonanie

W domu remont. jesteśmy do połowy kwietnia pozbawieni całej kuchni :(. ostała nam się tylko lodówka i mój wspaniały multicooker dzięki, któremu nawet podczas remontu mogę dalej przygotowywać wspaniałe i pyszne dania.
SKŁADNIKI:
800 g mięsa wołowego (udziec)
500 g pieczarek
1 opakowanie mrożonki (zupa grzybowa mroźna kraina)
2 duże czerwone cebule (posiekać)
8 ogórków kiszonych (słupki)
400 ml jogurtu naturalnego
sól himalajska
2 liście laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
2 ziarenka owoców jałowca
7 ziarenek pieprzu
świeżo mielony pieprz
przyprawa: suszone pomidory z bazylia i czosnkiem
musztarda sarepska
1 litr wody
PRZYGOTOWANIE:
Mięso kroimy na plasterki i ubijamy na cienkie plasterki (duże plastry). Mięso posmarować musztarda, doprawić solą, pieprzem i przyprawą (pomidory z bazylia i czosnkiem). Wypełnić cebulą i ogórkami i zawinąć. Ja musiałam związać mięso żeby roladki się nie rozwinęły.
W multicookerze ustawiłam opcję FRY i czas 10 minut. Obsmażyłam roladki z każdej strony. Do misy wlałam wodę, umyte pieczarki, przyprawy i zawartość opakowania z mrożonką. Następnie program STEW i czas 60 minut. W połowie otworzyłam pokrywę i odlałam do naczynia 2 chochelki wywaru żeby ostygł (zamknęłam pokrywę). Zmieszałam go z jogurtem. na 10 minut przed końcem otworzyłam pokrywę i dolałam do misy jogurt wymieszany z wywarem. przemieszałam i zamknęłam pokrywę.