Wykonanie
Jesień, a więc po raz kolejny
dynia, mam nadzieję, że nie zniechęca to mniejszych jej zwolenników do czytania mojego bloga. Wytłumaczenie mam jedno, nastał taki czas, że
dynia zwyczajnie rządzi. Choć nie znajdziecie u mnie przepisów przygotowanych z jej udziałem na halloween, bo moim zdaniem, to pogańskie "święto" jest wytworem amerykańskiej popkultury, to zachęcam do polubienia i próbowania przepisów z tym warzywem, bo są zwyczajnie pyszne i sprawdzone.

Składniki:1 kg obranej dyni hokaido700 g ligawy wołowej2 średnie
cebule1 czerwona
papryczka peperoni10 czarnych
oliwek bez pestek1 łyżeczka czubricy1 łyżka świeżego cząbru150 ml
czerwonego wina półwytrawnego150 ml
bulionu wołowegogarść
kolendrysól morska,
pieprz i wędzona
papryka w proszku do smaku1 łyżeczka
tymianku4 zabki
czosnkuoliwa1 łyżka
mąki
Sposób przygotowania:
Dynie przekroić na mniejsze kawałki, usunąć miąsz z pestkami i pokroić w 1,5 centymetrowe słupki, skropić
oliwą, posypać
tymiankiem,
solą morską, pokrojonym
czosnkiem i w stawić do piekarnika nagrzanego do 180 st opni z termoobiegiem na około 20-25 minut. W międzyczasie na patelni rozgrzać
olej i wrzucić pokrojone w spore kawałki, obtoczone w
mące mięso. Obsmażyć z każdej strony aż zamkną się
pory , a
mięso się zarumieni. Przłożyć do garnka, dodać czubricę, pokrojoną w kostkę
cebulę i drobniutko posiekaną
papryczkę chili plus pestki według uznania. Ja dodałam z 1/3 papryczki. Zalać rosołem i
winem, dusić do miękkości
mięsa. Dodać pozostałe
przyprawy i upieczoną
dynię. Dusić jeszcze 10 minut, aby smaki się połączyły.

Podawać goracy z
pieczywem ewentualnie
ryżem...Smacznego.