ßßß Cookit - przepis na Krem buraczany z nutą pomarańczy

Krem buraczany z nutą pomarańczy

nazwa

Wykonanie

Upieczone buraki . Słodkie, lekko skarmelizowane, cudownie pachnące. Zwykłe warzywo, które zamienia każdy posiłek w kulinarną magię. Ostatnio pokusiłam się na zamknięcie ich smaku w pysznej wegańskiej zupie kremie . Tego, co wyszło nie da się opisać. Trzeba spróbować !
Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam buraki . Je i dynię mogłabym jeść codziennie - pod każdą postacią. Warzywa te dostępne są przez całą zimę, a w dodatku świetnie się przechowują. Często można je znaleźć w mojej spiżarni, gdzie czekają na czarną godzinę, gdy nie mam pomysłu na posiłek, a lodówka świeci pustkami.
W kuchni buraki można wykorzystywać praktycznie do wszystkiego - sałatek, makaronów, zapiekanek, potrawek, zup, a nawet wszelkiego rodzaju słodkości. Znacie bardziej wdzięczne warzywo?
Dziś jedna z moim ukochanych wersji wegańskiej zupy kremu buraczanego, który wzbogaciłam jabłkiem, imbirem, korzennymi przyprawami i wyraźną nutą pomarańczy . Idealne danie na zimę, które cudownie rozgrzewa. :)
wegańska zupa
- 1 kg obranych, upieczonych buraków, pokrojonych w kostkę
- 1 jabłko - u mnie papierówka, obrana i pokrojone w kostkę, zimą może być inne kwaskowate jabłko np. Boskoop
- 1 średniej wielkości cebula, pokrojona w kostkę
- 2 poszatkowane ząbki czosnku
- 1 łyżka świeżego tymianku, najlepiej cytrynowego
- kawałek świeżego imbiru (ok. 2 cm), obrany i drobno pokrojony
- sok z 1 pomarańczy
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- duża szczypta cynamonu
- duża szczypta kardamonu
- 1 litr bulionu warzywnego
- oliwa do smażenia
- do podania: jabłko (u mnie papierówka), szczypta cynamonu, skórka otarta z pomarańczy, uprażone ziarna słonecznika
W głębokim garnku o grubym dnie rozgrzewam oliwę i wrzucam na nią cebulę i jabłko. Chwilę podsmażam. Cebula i jabłko ma się przyrumienić.
Dodaję drobno pokrojony czosnek, buraczki, imbir i tymianek. Podsmażam przez ok. 5 min. Następnie dodaję bulion, skórkę i sok z pomarańczy i przyprawy. Gotuję pod przykryciem ok. 15 min.
Zupę miksuję na puree. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam. Jeśli krem jest zbyt gęsty, dodaję odrobinę przegotowanej wody.
Na oleju, na rumiano podsmażam wraz z szczyptą cynamonu jabłko pokrojone w ósemki.
Zupę nalewam do talerzy. Na wierzchu kremu buraczanego układam podsmażone kawałki jabłka, utartą skórkę z pomarańczy i uprażone ziarna słonecznika.
Smacznego!
Źródło:http://truetastehunters.blogspot.com/2015/09/krem-buraczany-z-nuta-pomaranczy.html