Wykonanie
Pewnie już wiecie, że jestem maniakiem słodkości - tych zdrowych słodkości. No to z ręką na
sercu mogę się przyznać, że jestem również maniakiem placuszkowym. Kocham wymyślać placuszki, robić placuszki i jeść placuszki. Na nieszczęście dla mojego partnera, najchętniej żywiłabym się różnego rodzaju placuszkami i to obowiązkowo takimi słodziutkimi, z dodatkiem świeżych
owoców, jakich - to już obojętne. Dla niego słodki placuszek to deser, dla mnie wymarzony obiad czy kolacja. Aby wilk był syty i owca cała, poszłam na kompromis. Z ostatnich dostaw
bobu zrobiłam skromne placuszki na wytrawne. O dziwo, podbiły jego
serce. No cóż... przez żołądek do
serca mężczyzny.

wegańskie bezglutenowe(ok. 8 sztuk)- 500 g
bobu- 30 g poppingu z
amarantusa - ja użyłam Amarello- 125 ml
jogurtu sojowego (lub innego roślinnego)- 3 łyżki mielonego
siemienia lnianego- 4 łyżki
mąki z tapioki/ziemniaczanej/ryżowej- 6-8 łyżek
mleka roślinnego- 2-3 łyżki posiekanego
koperku- garść świeżej
bazylii- 3-4 listki posiekanej
mięty- 2 łyżki
soku z cytryny- szczypta
gałki muszkatołowej-
sól,
pieprzUmyty b ób gotuję w wodzie do miękkości (ok. 10-15 min). Należy pamiętać, że wrzucamy go do zimnej
wody i gotujemy pod przykryciem. Ugotowany
bób odcedzam na sitku, przelewam zimną
wodą, obieram i pozostawiam do ostudzenia.Do blendera wrzucam
bób,
jogurt sojowy,
sok z cytryny,
siemię lniane,
mąkę i
gałkę muszkatołową. Całość blenduję na gładką masę.Masę przekładam do miseczki. Dodaję popping z
amarantusa, 6 łyżek
mleka roślinnego, posiekany
koperek,
bazylię i
miętę,
sól,
pieprz. Dokładnie mieszam. Jeśli masa jest bardzo gęsta dodaję jeszcze odrobinę
mleka.Na rozgrzaną patelnię z niewielką ilością
oleju nakładam placki. Będą one zwartą masą, którą trzeba spłaszczyć i uformować (nie martwicie się, tak ma być :) ). Placuszki smażę na rumiano z obu stron.Usmażone placuszki podaję z
sezamowo-
koperkowym sosem z
nerkowców* .Smacznego!*
Sezamowo-
koperkowy sos z
nerkowców