Zapiekanka z młodych ziemniaków, kalarepy i zielonego groszku

Wykonanie

Kal arepę głównie jemy na surowo . M oże zmieńmy zasady gry i użyjmy jej do ciepłego dania ? Skusicie się na wegańską zapiekankę z młodych ziemniaków, kalarepy i zielonego groszku ? W pełni bezglutenową .
Kalarepę jadałam zazwyczaj na surowo. Zresztą, to moja idealna przekąska między posiłkami, kompan pracy przy komputerze. Czasem trafiała do sałatek, odpowiedzialna za element chrupania. Sprawdzała się znakomicie. Nie lubiąc być dominantą, pięknie uzupełniała smak i strukturę dania. Jako wegetariance zdarzało mi się zrobić ją na ciepło – ze śmietaną, w towarzystwie gałki muszkatołowej. To już inna kalarepa, równie smaczna. Ostatnio chrupiąc moją międzydaniową przekąskę, przypomniałam sobie smak tejże kalarepy na ciepło. Przyczepił się do podniebienia i uparcie nie chciał uciec. Poddałam się. Białą flagę przewiązałam w pasie, tworząc fartuch i zabrałam się do gotowania. Do współpracy zaprosiłam młode ziemniaki i groszek . Profesjonalna ekipa stworzyła genialny efekt – zapiekankę będącą ucieleśnieniem wiosny, świeżości i różnorodności, pasującej na rynkach. Danie, które potrafi stworzyć wiosnę na podniebieniu, kiedy ta prawdziwa nie jest taka, jakiej byśmy się spodziewali.
wegańska bezglutenowa
(ok. 3 porcje)
- ok. 400-500 g młodych ziemniaków
- 1 duża lub 2 mniejsze kalarepy
- 150 g zielonego groszku
- 600 ml mleka roślinnego (u mnie owsiane)
- 40 ml oliwy
- 40 g mąki ziemniaczanej
- 2-3 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka świeżego tymianku
- 2-3 łyżki świeżego koperku
- duża szczypta gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki nasion fenkułu
- sól, pieprz
- dodatkowo: odrobina oliwy z oliwek i świeży koperek
Obrane i pokrojone na cienkie plasterki ziemniaku wkładam do garnka, zalewam wodą, lekko solę i całość zagotowuję. Gotuję ok. 3-4 min od momentu zagotowania i odcedzam na sicie.
W międzyczasie na patelni, na rozgrzaną oliwę wrzucam pokrojoną w mniejsze słupki kalarepę. Duszę pod przykryciem ok. 5 min (kalarepa ma zmięknąć). Dodaję groszek i duszę jeszcze ok. 1 min. Następnie wsypuję mąkę i dokładnie mieszam. Stopniowo dodaję mleko (po 1/2 szklanki), cały czas delikatnie mieszając. Gotuję już bez przykrycia ok. 10 min. (gdyby sos był zbyt gęsty dodaję więcej mleka).
Po tym czasie dodaję przyprawy, świeże zioła i sok z cytryny. Doprawiam solą i pieprzem. Gotuję jeszcze 1-2 min.
Całość patelni wylewam do żaroodpornego naczynia wysmarowanego uprzednio oliwą. Na wierzchu układam plastry ziemniaka (tak, by na siebie nachodziły). Całość skrapiam oliwą i posypuję świeżym koperkiem, solą oraz pieprzem.
Tak przygo towaną zapiekankę w kładam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C na ok. 25 min. Po tym czasie włączam opcję grill i piekę jeszcze 5-10 min (do zrumienienia się ziemniaków).
Smacznego!