Wykonanie
Szpinak...znienawidzony przez dzieci, a także dorosłych, tych którzy dziećmi już byli. Tych, w których pamięci na zawsze pozostaje przedszkolne wspomnienie zielonej niesmacznej brei, wmuszanej im w imię zdrowia. To, że
szpinak jest zdrowy, nie można zaprzeczyć, jednak nie urosną nam od niego mięśnie, jak kultowemu bohaterowi kreskówki - P opeye'owi. A szkoda, bo fajnie byłoby posiadać magiczny środek ratujący nas z każdej opresji. Mała dawka
szpinaku i zamieniamy się w superbohatera ;p. Właśnie... to świetny sposób, by przekonać dzieci do spróbowania z góry nielubianego warzywa, bo pomimo, że jedzenie
szpinaku nie sprawi, że wygramy walkę z niejednym osiłkiem, to wniesie do naszego organizmu masę wartości odżywczych, m.in. chroniące nas przez nowotworem i opóźniające procesy starczenia przeciwutleniacze, magnez, potas, żelazo czy kwas foliowy.Nie przekonałam Was? Mówicie, że nieeee... że
szpinak niesmaczny...?Spróbujcie
szpinaku w moim wykonaniu, w towarzystwie
zielonej soczewicy, a przekonacie się, że warzywo to może smakować zupełnie inaczej niż ta znienawidzona przez najmłodszych stołówkowa wersja.

wegańska bezglutenowa(2 porcje)- 2/3 szklanki
zielonej soczewicy namoczonej ok. 8 h w wodzie- 250 g umytych i osuszonych liści
szpinaku- 2 ząbki
czosnku- 1
czerwona cebula- 2 łyżki
rodzynek- 2 łyżki orzeszków
Pini- 1-2 suszone papryczki pepperoncino- 2 łyżki
octu winnego- 1 łyżeczka
słodkiej papryki- duża szczypta
gałki muszkatołowej- szczypta suszonego
tymianku- 1 łyżka
soku z cytryny- 125 ml
jogurtu sojowego-
oliwa-
sól,
pieprz- do posypania: świeży
tymianekSoczewicę gotuję do miękkości w lekko osolonej wodzie.W głębszym garnku rozgrzewam
oliwę i wrzucam na się drobno pokrojoną
czerwoną cebulę. Chwilę podsmażam, uważając by
cebula się nie przypaliła. Dodaję drobno pokrojony
czosnek,
rodzynki, orzeszki
Pini i papryczkę pepperoncino . Całość chwilę smażę. Wrzucam
szpinak, całość
solę i przykrywam garnek pokrywką. Duszę na małym ogniu ok. 3-5 min.Do
szpinaku wrzucam
przyprawy oraz ugotowaną
soczewicę. Dodaję
ocet i dokładnie mieszam. Smażę chwilę. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam.Podaję z
jogurtem sojowym wymieszanym z 1 łyżką
soku z cytryny i odrobiną
soli. Gotową potrawę posypuję świeżym
tymiankiem.Smacznego!