Wykonanie
            No cóż rosół zazwyczaj kojarzy się z niedzielnym obiadem, dużą rodziną przy 
stole...ale ja robię czasem rosołek w inne dni. Zauważyłam też, że co dom to sposób na rosół ja zazwyczaj robię wieprzowo-drobiowy ale taki prawdziwy tradycyjny jest z mieszanego 
mięsa- wołowo-wieprzowo-drobiowego i jak podaje historia tej zupy- musi być do niej włożone odpowiednie 
mięso. Ja jednak 
daje zwykłe kości i co tam mam. Tajemnicą dobrego rosołu jest to, że nie robi się go na kostkach rosołowych tylko tak jak podałam powyżej gotuje się na wywarze ale też gotuje się długo na małym ogniu, tak, aby tylko bąbelki małe było widać. Wtedy tylko wszystkie aromaty z warzyw i wszystkie cudowne substancje, których nie widać, a które sprawiają, że aromat rosołu jest tak bogaty czynią go iście królewską zupą . A składniki do niej są przecież takie niepozorne i dostępne w każdym sklepie.Rosół:- 1 duża kość wieprzowa- 1 część 
kurczaka - może być udko, pierś, ( lub 2 skrzydełka) albo porcja rosołowa- 2 
marchewki- 1 
pietruszka- 1 duża część 
korzenia selera- liście 
selera- pęczek 
pietruszki- ząbek 
czosnku- biała część 
pora- może być 
cebula "uprażona" na gazie lub na suchej patelni - 
cebula dla koloru- 
listki laurowe, 
ziele angielskie, 
pieprz, 
sól, suszony lub świeży 
lubczykMięso zalewamy zimną 
wodą - tak około 2 litrów i gotujemy , aż będzie widać biało szary osad. Zdejmujemy go czyli szumujemy i dodajemy pokrojone warzywa albo w całości jak kto lubi, 
czosnek przekrojony do połowy ale nie do końca, tak aby oddał to co ma w środku najlepsze i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu około 2-3 godzin. Pół godziny przed ugotowaniem dodajemy 
zioła- żeby oddały aromat ale się nie rozgotowały. 
Pieprzymy i solimy do smaku ( nie rujnujmy takiego 
wywaru vegetami ani tym podobnymi 
przyprawami). Jako, że podałam dość dużą ilość 
ziół nie będzie potrzeba dodawac dużo 
soli. Po ugotowaniu przelewamy rosół przez sito lub wybieramy "zbędne" części takie jak rozgotowane warzywa, 
mięso, które można użyć do czegoś innego ( np. 
mięso do pierogów lub pasztetu) i podajemy z 
makaronem lub lanymi kluseczkami.
