Kilka dni temu opisywałam krupnik na wołowinie - pożywną zupę na zimne dni. Dziś przedstawię jej nieco inną wersję. Lżejszą lecz równie smaczną i wartościową, wzbogaconą o ulubione warzywa. Opcja doskonała na każdy dzień w roku - zimny, ciepły, deszczowy czy słoneczny.Składniki (na średni garnek):1/2 szyi indyczejwoda1 marchew1 mała pietruszka1/4 selera5-6 plasterków pora7-10 łyżek drobnej kaszy jęczmiennejkawałki papryk - najlepiej w różnych kolorach2-3 liście kapusty pekińskiej lub włoskiejgarść groszku zielonego lub pociętej fasolki zielonejliść laurowy (1-2 sztuki)ziele angielskie (1 sztuka)sól, pieprzzioła prowansalskiepapryka słodkasiekana natka pietruszki lub koper do smaku4-5 średnich ziemniakówPrzygotowanie:W osolonej wodzie gotujemy wywar z szyi indyka. Po usunięciu szumowiny dodajemy ziele, listek oraz pora. Kiedy mięso jest prawie miękkie wrzucamy kaszę. Warzywa korzeniowe trzemy na tarce o grubych oczkach. Paprykę kroimy w kostkę, a kapustę siekamy w paski.Wrzucamy na 10 minut przed wyłączeniem zupy. Fasolkę należy wrzucić chwilę wcześniej by miała czas zmięknąć. Doprawiamy do smaku papryką i ziołami. Na talerzu posypujemy świeżym koprem bądź natką pietruszki. Mięso indycze obieramy z kości i podajemy wraz zupą.Tak jak pisałam - ja ziemniaki do krupniku gotuję osobno - na świeżo tuż przed podaniem.Zupa jest smakowita, zdrowa i pożywna. To idealny sposób na wykorzystanie warzyw, które zalegają nam w lodówce. Polecam