Wykonanie

Pad thai to popularna potrawa tajska. Danie, które prezentuję to raczej moja radosna interpretacja. Pewnie niejeden znawca i smakosz kuchni azjatyckiej złapałby się za głowę, bo mój pad thai to prawdziwy miszmasz i pewne składniki nie powinny się nawet tu znaleźć. Kuchnia jest jednak po to by się nią bawić, a nie sztywno trzymać się wyznaczonych ram. Ważne, żeby było smacznie i przyjemnie :)Składniki na 4 duże porcje (lub 6 mniejszych):- opakowanie
makaronu ryżowego wstążki (200g)- 2 małe
filety z piersi kurczaka- 1 duża
marchew- 1 duża
pietruszka- 1/2
korzenia selera- 1
por (tylko biała część)- 1
czerwona cebula- 2
jajka- 1/2 słoiczka
pędów bambusa-1 mała puszka
kiełków fasoli mung- garść
suszonych grzybów mun- 2
ostre papryczki-
sos sojowy- 2
limonki- korzeń
imbiru (ok. 2cm)-
sól,
pieprz-
olej (najlepiej arachidowy)- garść orzeszków arachidowych (posiekanych i podsmażonych na suchej patelni)
Grzyby zalewamy wrzątkiem.
Kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Zalewamy 3-4 łyżkami
sosu sojowego i odstawiamy.
Makaron przygotowujemy według przepisu na opakowaniu.
Marchew,
pietruszkę i
seler obieramy ze skórki i kroimy w grube "zapałki". Wrzucamy na mocno rozgrzany tłuszcz i smażymy, aż lekko zmiękną (ja podlewam trochę
wodą z namoczonych
grzybów). Dodajemy
kurczaka.
Cebulę kroimy w piórka a
pora w talarki. Wrzucamy do garnka.
Grzyby kroimy w mniejsze kawałki i dodajemy wraz z
pędami bambusa,
kiełkami fasoli i drobno posiekanymi papryczkami oraz
makaronem. Wszystko przyprawiamy
solą,
pieprzem,
sosem sojowym,
sokiem wyciśniętym z jednej
limonki i startym korzeniem
imbiru. Smażymy razem.Dodajemy orzeszki i roztrzepane
jajka. Porządnie mieszamy i jeszcze chwilę podsmażamy.Podajemy posypane orzeszkami arachidowymi z ćwiartką
limonki.

Smacznego!