Wykonanie
Jak ja nie lubię poniedziałku... Dziś ciężki dzień przede mną, najchętniej zapadłabym w jednodniowy sen zimowy i obudziła się jutro. Na takie smutki "kule mocy" czyli pulpety z
mielonego mięsa powinny być dobrym rozwiązaniem.

50 dkg
mięsa mielonego, u mnie mielony
indyk1 mała
czerwona papryka5 małych
pieczarek1 łyżka
musztardy francuskiej2 gotowane
jajka - pokroić w ćwiartki lub połówki, jeśli chcemy
mieć większe pulpety
cebulasól,
pieprzłyżka
Vegety - pominęłamtłuszcz do smażenia
mąka do obtoczenia pulpetów
natka pietruszki - na koniec do sosu
pomidory w zalewie z
oregana i
bazylią, ewentualnie
koncentrat pomidorowyJa dodaję jeszcze surowe
jajko do
mięsa i odrobinę namoczonej
bułki,podobnie,jak do kotletów mielonych, mam wtedy pewność, że się nie rozwala, ale można ten krok pominąć.
Paprykę,
cebulę i
pieczarki(oczyszczone)kroję drobno i podsmażam na tłuszczu(najpierw odparowuję
pieczarki na suchej patelni,
potem dodaję resztę i podsmażam na
maśle).
Mięso doprawiam,dodaję
pieczarki z
cebulą i
papryką, surowe
jajko i odciśniętą
bułkę,
musztardę,wyrabiam masę. Następnie formuję porcję, do środka wkładam ćwiartkę
jajka,nadaję
mięsku kształt pulpeta, obtaczam w
mące i podsmażam na rozgrzanym tłuszczu z obu stron. Następnie przekładam je do rondla z gotującą się
wodą,chwilę podduszam na wolnym ogniu i dolewam
pomidory w zalewie lub dodaję koncentrat. Jeszcze chwilę wszystko razem się dusi. Na koniec dodaję pokrojoną
natkę pietruszki. Na zdjęciu podane z
kaszą jęczmienną. Smacznego!!!