Wykonanie
Ten tydzień w kuchni upływa mi głównie pod hasłem:
dżem truskawkowy. Mam nadzieję, że może już jutro uda mi się dokończyć rozpoczęty post: - kilk, zamieścić mój przepis na
dżem i pokazać przygotowane
dżemiki w słoiczkach - zapasy na zimę ;).A dziś rano byłam na targu. Przyniosłam różne skarby, no i
kurki, więc na obiad sos
kurkowy!składniki:ok. 400 g świeżych
kurek2 łyżki
oliwy z
winogron2 łyżki
masła klarowanego1 łyżka posiekanej drobno świeżej
natki pietruszki1 ząbek
czosnkumała
szalotka1,5 łyżki
białego wina1 łyżeczka
soku z cytrynysólświeżo zmielony
pieprz4 - 5 pełnych łyżek
śmietany 18%przygotowanie:
kurki wypłukałam dobrze w misce z zimną
wodą, osuszyłam na papierze kuchennym i doczyściłam z drobnych gałązek i ziemi. większe przekroiłam na mniejsze części. na dużej patelni rozgrzałam łyżkę
masła z łyżką
oliwy, wrzuciłam przeciśnięty
czosnek, pokrojoną drobno
cebulkę i mieszając chwilkę podsmażyłam do lekkiego zrumienienia.dolałam
wino, wymieszałam i gotowałam ok. 1 minuty. następnie dodałam resztę
masła i
oliwy, wrzuciłam przygotowane
kurki i smażyłam ok. 5 - 7 minut ( nie dłużej bo staną się twarde ). wlałam
śmietanę,
natkę pietruszki, wymieszałam, chwilkę pogotowałam, aż sosik lekko zgęstniał. doprawiłam do smaku
solą, świeżym
pieprzem i
sokiem cytryny. w taki upał nie mieliśmy ochoty na
ziemniaki,
makarony, kluski. zajadaliśmy z
ryżem parboiled, było lekko i smacznie :).życzę smacznego :))