Wykonanie
Póki co 2014 rok obfituje w brak czasu. Wszystko za sprawą nowego domownika, o którym na końcu :)Tymczasem przepis na świetną zapiekankę ze
szpinakiem. Nawet mój mąż powiedział, że jest bardzo dobra (przypominam, że rozmawiamy o
szpinaku).Większość osób, które twierdzą, że
szpinak to trucizna ma po prostu przykre wspomnienia z przedszkola, gdzie na siłę wciskano im wstrętną, zieloną papkę. W zeszłym roku podano mi taką w szpitalu i też mnie od razu odrzuciło.Ale
szpinak przyrządzony właściwie nie dominuje głównego smaku potrawy, a jedynie nadaje lekki, przyjemny posmak. Warto się na niego zdecydować ze względu na szereg zbawiennych dla człowieka właściwości
szpinaku - szczególnie tych dotyczących profilaktyki przeciwnowotworowej.A te osoby, które
szpinaku nie znoszą, bo jadły go 30 lat temu nawet się nie zorientują, że ze smakiem wcinają
szpinak, bo nigdy nie poznały jego prawdziwego smaku. Naprawdę warto spróbować zrobić tę potrawę. Na początek
szpinaku można dać mniej i zobaczyć jak to wyjdzie i czy rodzinka nie ucieknie od stołu :)U mnie nie uciekła a wręcz przeciwnie, bardzo smakowało.

Potrzebujesz:1 opakowanie
makaronu penne1 kostka
mrożonego szpinaku0,5kg mielonego
indyka3 ząbki
czosnku2 czubate łyżki
śmietany 18%1,5 średniej
cebuli1 puszka
pomidorów krojonych bez skórki5 średnich
ogórków konserwowych25 dag
żółtego sera2 łyżki
oliwy z oliwekświeżo mielony
pieprz,
zioła prowansalskie,
ostra papryka,
oreganoPrzygotowanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Powinien być ugotowany, ale wciąż lekko twardawy.
Szpinak rozmrażamy. Ja kostkę wkładam do miski, a miskę umieszczam w garnku z bardzo ciepłą
wodą. Po godzinie powinien być rozmrożony.
Szpinak mieszamy ze
śmietaną i przeciśniętym przez praskę
czosnkiem. Wrzucamy na zimną, suchą patelnię, przykrywamy i włączamy mały ogień. Od momentu, gdy zacznie lekko bulgotać dusimy 3 minuty. Wyłączamy i od razu mieszamy z odcedzonym
makaronem.Na patelni rozgrzewamy
oliwę. Wrzucamy
mięso i chwilę podsmażamy. Dodajemy
pomidory z puszki i przyprawiamy
pieprzem,
papryką i
ziołami. Smażymy koło 7 -10 minut aż odparuje trochę płynu (nie cały).Duże naczynie do zapiekania smarujemy cienko
masłem. Na dno wykładamy
makaron ze
szpinakiem i wyrównujemy. Na to
mięso, pokrojoną w cienkie piórka
cebulę i
ogórki pokrojone w kostkę. Całość posypujemy startym
żółtym serem i przykrywamy.Pieczemy w 180 stopniach 25 minut.Smacznego!Tymczasem wracając do tematu nowego domownika: wzięliśmy z mężem ze schroniska 3-letnią sunię Lenkę. Psina większość swojego życia spędziła w pseudoschronisku, gdzie nikt o nią specjalnie nie dbał. Strasznie spragniona miłości człowieka, wciąż chce się przytulać, marzy jej się wylizanie wszystkich, którzy staną na jej drodze. Za to kompletnie nie wie co to jest spacer, co to zabawa. Wszystkiego ją uczymy od
zera jak małego szczeniaczka :( Na szczęście z dnia na dzień widać coraz większe postępy.

Z tego samego pseudoschroniska zabrano też Oskarka, który wciąż szuka domu. Z wyglądu i
wiekiem bardzo zbliżony do naszej Lenki, a charakterem ponoć identyczna, mizialska przylepa. Bardzo możliwe, że to rodzeństwo. Jeśli ktoś pieska szuka to polecam wzięcie Oskarka pod uwagę.Oskarek