Wykonanie
...Czyli jakże nieświątecznie;pW tym roku jakoś tak zupełnie NIEświątecznie, lżej, mniej, leniwiej....starość?;pNie ubolewam nad tym jakoś szczególnie, bo choć kocham jeść, to święta zawsze wywołują u mnie wyrzuty sumienia....tu kawałek, tam dwa, a dupa rośnie;pDlategooooooo, w Wielką Sobotę postanowiłam zrobić coś lekkiego na obiad, trochę
marchewki,
awocado,
jogurt naturalny, dzięki
czemu bębenek lekkim został.Przepis zaczerpnęłam oglądając wieczorową
porą kuchnię +...proporcje nieco zmodyfikowałam, ale cóż to ;)Przygotowanie: 35 minutKoszt: ok 10 złSkładniki:6 raczej mniejszych
marchewek3 czubate łyżki
mąki kukurydzianej
jajko4 łyżki
mlekaawokadomały
jogurt naturalnypół korzenia
chrzanusok z połowy
cytrynysól,
pieprz,
zioła dalmatyńskie,
olej do smarowania placków przed pieczeniem
Marchew ścieram na tarce o dużych oczkach, to jest cztery z nich, dwie na małych, żeby lepiej się kleiły.Wbijam
jajo, dodaję
mąkę i
mleko,
sól,
pieprz.Mieszam dokładnie, formuję z masy placki, nie za wysokie, nie za grube. Układam je na blasze, na papierze, smaruję wierzch każdego z nich
olejem rzepakowym.Wstawiam na około 25 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 z termoobiegiem.Do malaksera wrzucam pokrojone w kostkę
awokado, dodaję
jogurt,
sok z cytryny, miksuję do otrzymania jednolitej masy.







