Wykonanie
Ciacho po raz pierwszy upiekłam 10 lat temu, bałam się okropnie, że mi nie wyjdzie, ale nic takiego, to ciacho zawsze wychodzi i smakuje każdemu :)
biszkopt:2 średnie
jaja1/3 szklanki
cukru1/3 szklanki
mąki pszennej tortowej0,5 łyżeczki
proszku do pieczeniamasa serowa:1 kg zmielonego
twarogu półtłustego8 jaj250 gram stopionego, schłodzonego
masła1 szklanka
cukru (do pełnej szklanki dopełnić 1 łyżką
cukru waniliowego)3 opakowania budyniu
waniliowego lub
śmietankowego bez
cukru ( łącznie 120 gramów)1 puszka
brzoskwiń (użyłam swojskich
brzoskwiń w syropie waniliowym)ewentualnie
cukier puder do posypania z wierzchu
Ser,
jaja wyjąc na około 3 godziny przed pieczeniem.Ciasto
biszkoptowe.
Jaja całe ubić z
cukrem na puszysty krem, następnie dodać
mąkę przesianą z
proszkiem do pieczenia, zmiksować ją z kremem jajecznym.Tortownicę o średnicy 26 cm wysmarować
masłem, wysypać
kaszą manną lub
mąką krupczatką, wylać na nią
biszkopt delikatnie rozprowadzić ją w formie ( robiłam to przechylając tortownicę). Zapiec w nagrzanym do 170 stopni piekarniku na złoto, u mnie około 15 - 20 minut,
biszkopt schłodzić.
Brzoskwinie odsączyć z zalewy, pokroić na mniejsze kawałki.
Żółtka zmiksować z
cukrem i
cukrem waniliowym na puszystą masę.Masę
żółtkową stopniowo dodawać do
sera, ucierać, następnie dodać budynie, zmiksować. Z
białek ubić sztywną pianę, dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać łyżką. Wsypać kawałki
brzoskwiń i delikatnie wymieszać.Masę
serową wylać na
biszkopt, wyrównać wierzch, piec w nagrzanym do 170 stopni przez pierwsze 20 minut, następnie obniżyć temperaturę do 160 stopni i piec jeszcze około 40 - 45 minut (ja piekłam około 55 minut i sernik delikatnie pękł mi w jednym miejscu, także piekłam za długo).Po upieczeniu nie otwierać piekarnika przez około 30 minut, następnie uchylić drzwiczki lekko, pozostawić tak sernik przez około godzinkę, następnie wyjąc na blat,
potem schłodzić w lodówce.Uwaga, ciasto wyjmujemy z lodówki na około 30 minut przed zaserwowaniem, będzie jeszcze bardziej delikatny.