Wykonanie
Tym razem użyłam wersji trochę droższej z
wołowiną (moim zdaniem są lepsze), ale oczywiście można użyć równie dobrze
wieprzowiny, wracając do krokietów bardzo syte, bardzo smaczne :)

7 naleśników (wyjdą konkretne porcje)farsz:0,5 kg
wołowiny (możemy użyć gulaszowej)1 duża
cebula2 ząbki
czosnku2
liście laurowe3 ziarenka
ziela angielskiego1 płaska łyżeczka
vegetysól,
pieprz i szczypta
ostrej papryki2 garście
mrożonej włoszczyzny krojonej w paskido obtoczenia:1 duże
jajo + 2 łyżki
mlekabułka tarta ( około 10 kopiastych łyżek)
Mięso kroimy na mniejsze kawałki, zalewamy
wodą, dodajemy
vegetę,
liście laurowe,
ziele angielskie i gotujemy do miękkości (około 1 godziny) na małym ogniu pod przykryciem,
wodę uzupełniamy w miarę gotowania. Na 15 - 20 minut przed końcem gotowania
mięska wrzucamy
włoszczyznę, gotujemy do miękkości. Następnie odcedzamy
mięso, warzywa (
wody nie wylewamy).
Mięsko wraz z
włoszczyzną mielimy w maszynce do
mięsa.
Cebulę kroimy drobno i smażymy razem z przeciśniętym przez praskę
czosnkiem na
oleju (małej ilości) do zeszklenia, łączymy z
mięsem i warzywami, doprawiamy masę, jeśli jest zbyt sypka dolewamy 2-3 łyżki
wywaru mięsnego.Następnie zaczynamy przekładanie naleśników, krok 1.

krok 2:

krok 3: robimy to powoli, dokładnie i z "czuciem" :)Optymalnie krokiety powinny sobie poleżeć w takiej postaci parę godzin w lodówce, zanim będziemy je obtaczać w
jaju, wtedy będą ładnie trzymały swój kształt.

Następnie obtaczamy je w
jajku z
mlekiem i panierujemy w
bułce tartej.

Podsmażamy na patelni na małym ogniu pod przykryciem i konsumujemy z ulubioną surówką.
