ßßß Cookit - przepis na Paprykarz szczeciński

Paprykarz szczeciński

nazwa

Wykonanie

Jestem wielką fanką paprykarzu szczecińskiego (dziwne, wiem :)). Jednak mam wrażenie, że z roku na rok jego smak staje się coraz to gorszy. Obecna pasta w niczym nie przypomina tej, sprzed kilku lat. Postanowiłam zatem robić swój własny paprykarz. Jest zdecydowanie lepszy w smaku, bardziej doprawiony, a przede wszystkim „wiem, co jem”.
Ilość porcji: Kilkanaście
Czas przygotowania: 30 minut + czas potrzebny na ugotowanie ryżu
Składniki:
Wędzona makrela (ok.250g)
Woreczek ugotowanego brązowego ryżu
Puszka krojonych pomidorów
Marchewka
Cebula
5 pieczarek
3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
Oliwa rzepakowa do smażenia
Przyprawy: 1 łyżeczka ostrej papryki, 1 łyżeczka sosu sojowego, ½ łyżeczki cukru, świeżo mielony pieprz, świeżo mielona sól, 3 liście laurowe
Dużą patelnie z oliwą stawiamy na gaz, aby się rozgrzała. W między czasie siekamy drobno cebulkę i wrzucamy na patelnie. Dokładamy liście laurowe oraz ostrą paprykę. Kiedy cebula się smaży obieramy marchewkę i trzemy na dużych oczkach. Do zarumienionej cebuli dodajemy dwa ząbki czosnku, chwilkę obsmażamy i wrzucamy marchewkę. Pieczarki myjemy i trzemy na tarce, również na dużych oczkach. Po 5 minutach dorzucamy do marchewki i mieszamy. Chwilę czekamy i dodajemy pomidory z puszki i koncentrat pomidorowy. Doprawiamy łyżeczką sosu sojowego, cukrem oraz solą i pieprzem. Podlewamy odrobiną ciepłej wody, mieszamy i dusimy pod przykryciem około 10-15 minut. W między czasie obieramy dokładnie rybę z ości. Na patelnie dorzucamy rybę oraz ryż, mieszamy całość, smażymy jeszcze z 2 minuty. Zdejmujemy z gazu, wyjmujemy liście laurowe i w razie potrzeby doprawiamy. Kiedy ostygnie możemy przełożyć do słoika i wstawić do lodówki. Przez najbliższe dni będziemy mogli zajadać z chlebem pyszny, domowy paprykarz. Smacznego.
Źródło:http://kolizjesmakow.blogspot.com/2015/03/paprykarz-szczecinski.html