Wykonanie
Miałyśmy ochotę (a w zasadzie mieliśmy - bo i faceci sobie zażyczyli) na
kawę w
tortowym wydaniu. Ruszyłyśmy więc na podbój kuchni, piekarnika i miksera. Czary i
magia - nasze smakowe zmysły zostały zaspokojone w 100%. W pierwszej chwili ucierpiały za to oczy. Wygląd nas totalnie nie zachwycił, wręcz nas rozwścieczył. Po żartach na temat prezentacji naszego szybkiego torciku (i wszystkich niesmacznych porównaniach) nadszedł czas na rozkrojenie go drżącą ręką (tą nietypową delirkę spowodowały napady śmiechu wymieszane z kobiecą wściekłością - bo przecież nie tak torcik miał wyglądać). I? Nagle do śmiechu nam nie było. Nagle zaczęłyśmy się zachwycać. Smak założył nam różowe okulary i mogłyśmy spojrzeć na niego łaskawym
okiem. "Nie oceniaj po wyglądzie" padło z ust wypchanych smakołykiem. Był (zdecydowanie czas przeszły) przepyszny. I nie mówmy od razu, że był taki brzydki, załóżmy, że był po prostu kreatywny! Albo nie, lepiej - był tak zawstydzony swoim pysznym smakiem, że postanowił zachować pozory i z nabytej od nas skromności, wolał się prezentować gorzej, aby nie wszystko w nim było idealne.


Torcik składa się z budyniowego
biszkoptu, masy migdałowej, kruchutkiej (a w zasadzie pokruszonej)
bezy i masy kawowej (z
kawy marcepanowej) - kolejność od dołu do góry.Niesamowity smak mas zawdzięczamy pysznościom od SKWORCU !To właśnie tu dorwałyśmy przepyszną
KAWĘ MARCEPANOWĄ (warto o niej poczytać i zakupić ją tutaj - kliknij) i MIELONE
MIGDAŁY (tutaj kliknij) z którym można czarować cuda!Dwa słowa o
kawie marcepanowej:Oczywiście można ją parzyć i pić z sposób tradycyjny i otoczyć w ten sposób dom niesamowitym aromatem (zarówno smak, jak i zapach najlepsze będą na zimowe wieczory), ale wcale nie trzeba się w ten sposób ograniczać!
Kawa sprawdzi się idealnie jako dodatek/baza do mas, ciast,
ciasteczek, deserów. Pozostawia
kawowy smak z posmakiem marcepanu. Coś niesamowitego. Warto spróbować!Dwa słowa o mielonych migdałach:Mielone
migdały to temat rzeka. Gdybyśmy miały rozpisać się o właściwościach, to nie starczyłoby nam miejsca, czasu a Wam zniknęłaby ochota do czytania tak długich wypowiedzi. Walory smakowe i zapachowe również zachwycają na tyle, że można książki pisać. Skupimy się więc tylko na wykorzystaniu - a i tu jest
pole do popisu. Ciasta, desery, masy... ale i dania wytrawne! Genialny jako zdrowe zastępstwo dla mąk. Czarujcie! Z takim "zaklęciem" wszystko wyjdzie.

*
Biszkopt --
białka, 4-
cukier puder (1/2 szklanki),-
mąka ziemniaczana (1 łyżka)- proszek budyniowy mały,- szczypta
proszku do pieczenia (bg),*
Beza --
białka - 4-
cukier - 3/4 szklanki-
sól - odrobinka* Masy kawowa i migdałowa --
masło, kostka,-
cukier puder, 1/2-3/4 szklanki,-
żółtka, 4-
amaretto (najlepiej
alkohol, ale może być też
syrop)-
kawa marcepanowa, do smaku (tu ją kupisz),-
migdały mielone, do smaku (tu je kupisz),-
serek mascarpone, 250 g+ 3-4 kostki
mlecznej czekolady i
płatki migdałowe.

WYKONANIE:*
biszkopt:Ubijamy
jajka z
cukrem, następnie dodajemy proszek budyniowy,
mąkę i
proszek do pieczenia, cały czas ubijając.Pieczemy w temp 180 stopni (góra-dół, termoobieg) przez 30 minut*
beza:Ubijamy
białka ze szczyptą
soli, pod koniec dodajemy
cukier. Nadal ubijamy. Lepsza
beza wychodzi na cukrze krysztale niż na cukrze pudrze.Pieczemy w temp.140 stopni, po 30 minutach zmniejszamy temp. i suszymy
bezę około 1,5 godziny.* masy:1. Ucieramy
masło z
cukrem pudrem do białości.2.
Żółtka ucieramy z
cukrem na parze. Dodajemy odrobinę
amaretto. Czekamy aż się zetną i nabiorą kremowej konsystencji. Studzimy.3. Łączymy powoli "
maślany puch" z
żółtkami - dodajemy je po łyżce, cały czas miksując na wolnych obrotach. Jeszcze chwilę miksujemy.4. Dodajemy opakowanie
serka Mascarpone5. Zawartość dzielimy na dwie części (do masy kawowej zostawiamy więcej około 3/5)- masa kawowa:1. Bierzemy większą część bazy masowej i dodajemy
KAWĘ MIGDAŁOWĄ . (Ilość według uznania - dajemy tyle żeby nam smakowało - my dałyśmy około 3-4 łyżki a smak wyszedł mocno
kawowy z nutką marcepanu). Miksujemy.2. Chłodzimy.- masa migdałowa:1. Do bazy masowej dodajemy MIELONE
MIGDAŁY . (Ilość zależy od naszych preferencji
smakowych - my dałyśmy około 50 g). Miksujemy.2. Chłodzimy.Gdy wszystkie "części" mamy schłodzone, składamy torcik. Na
biszkopt dajemy masę
migdałową, na nią
bezę a następnie masę
kawową.
Biszkoptu nie nasączałyśmy. Górę posypałyśmy startą
czekoladą.Torcik musi wylądować w lodówce bo przez ilość mas może się rozjechać :)


Nie oszukujmy się - za sprawą wyglądu torcik nie wznosi nas na wyżyny. Temat może powinnyśmy przemilczeć, ale smak... o tu możemy zachwalać, wychwalać i odczuwać na policzkach rumieniec. Pochodzenie pąsów policzkowych jest nam oczywiste - to duma przez nas przemawia.Męska strona nie pokusiła się nawet o uszczypliwe uwagi ani porozumiewawcze uśmiechy, więc musiało być dobrze!
Serio,
serio, nie było uwag. Nawet kolorystyka masy została przemilczana. Czyli polecamy!


Kawoszu, miłośniku
migdałów, wielbicielu
tortów i innych słodkości - jeśli chciałbyś być na bieżąco:zaobserwuj nas: tutaj i polub na facebooku tutaj :)Więcej przepisów znajdziesz w zakładce " PRZEPISY "
