Jakiś czas temu wyczytałam, że mięsoindyka jest zdrowsze niż kurczaka. Podobno indyk nie taki głupi - w przeciwieństwie do kurczaka nie łatwo go utuczyć i potrzebuje też bardziej komfortowych warunków by rosnąć. Od jakiegoś już czasu nasi rodzice serwują rosół z indyka. Jest naprawdę pyszny i nie odbiega smakiem od tego tradycyjnego z kury. A gotowane mięso z takiego rosołu...pycha*!:)A jak by smakował indyk na słodko? Okazuje się, że równie dobrze jak kurczak. Ten ostatni świetnie sprawdza się w słodkim duecie z ananasem, bananami, rodzynkami i jabłkami. Dziś jednak pora na indora:SKŁADNIKI:400 g piersi z indykaolej do smażenia2 cebule1 łyżka masła500 ml śmietany 36% (dałam 250 ml)200g marchewki200 g gruszek1 łyżeczka liścia lubczykupół łyżeczki imbirupół łyżeczki papryki słodkiejsól, pieprz białyWYKONANIE:1. Marchewkę należy pokroić i ugotować z dodatkiem masła w oddzielnym garnku.2. Gruszki obieramy i kroimy w cząstki.3. Pierś z indyka kroimy w kostkę i doprawiamy imbirem, papryką, solą i pieprzem. Obsmażamy mięso z poszatkowaną cebulą i dodajemy śmietankę. Całość gotujemy 10 minut.4. Dodajemy ugotowaną marchewkę, gruszki i lubczyk. Doprawiamy do smaku i dusimy jeszcze około 10 minut. Jemy z ryżem.[Przepis pochodzi z opakowania przyprawy Prymat].* Moja siostra nie lubi gotowanego mięsa, zatem opinia ta jest wyłącznie moja :)