Wykonanie
Gdy pojawiają się na
stole zawsze wzbudzają zainteresowanie. Babeczki vol - au - vent są tak lekkie i ulotne, że w błyskawicznym tempie znikają z talerzy.Potrawa nazwę zawdzięcza swej lekkości - vol - au - vent, czyli "lot z wiatrem", to klasyczna przystawka pochodząca z kuchni francuskiej. "Wynalazcą" potrawy jest nie byle kto, bo sam
Marie - Antoine Careme - jeden z największych francuskich mistrzów kuchni. Careme słynął z wyszukanych potraw. Uwielbiał zaskakiwać swoich gości wymyślnymi konstrukcjami. Do historii przeszły już budowle, które potrafił stworzyć z jedzenia. Na stołach pojawiały się m.in.
zamki i minarety. Vol - au - vent powstała poprzez połączenie
trzech kawałków
ciasta francuskiego. Z ciasta wycina się trzy
okręgi, w dwóch z nich wycina się jeszcze mniejszy otwór i wszystkie łączy ze sobą
białkiem. Po upieczeniu wyrośnięte ciasto przypomina mały garnuszek z pokrywką, która powstaje z wyciętych małych okręgów.Uformowane w ten sposób babeczki mogą być samodzielnym daniem lub wykwitną przystawką. We Francji podaje się je często po pomiędzy pierwszym, a drugim daniem, jako zakąskę.Na pewno nie jest to propozycja dla osób, które lubią szybkie obiady. Choć
ciasto francuskie można kupić gotowe, to wycinanie warstw ciasta, sklejanie ich, a później zapiekanie babeczek, wymaga nieco cierpliwości. Po upieczeniu babeczki wypełnia się farszem, podaje zapieczone z
serem lub polane sosem.W historii potrawy jest i polski akcent. Mniejsza wersja vol - au - vent - bouchées a la Reine, stały się popularne dzięki
Marii Leszczyńskiej, żonie króla Francji Ludwika XV. Nie wiadomo do końca, czy królowa była autorką przepisu, czy też z jej inicjatywy przygotowano potrawę dla gości. Bouchées a la Reine są tak małe, iż wystarczają jedynie na kęsa, dlatego świetnie nadają się jako przekąski na przyjęcia i imprezy. Ich ciasto jest również o wiele bardziej kruche, od tego, które wykorzystywane jest w vol - au - vent, a wnętrze wypełnia się gęstym kremowym sosem.Z czym przygotować vol - au - vent? Możliwości jest bardzo wiele. Bardzo popularne jest nadzienie z
kurczaka i
grzybów, babeczki można wypełnić także
krewetkami,
łososiem albo warzywami lub przyrządzić na słodko z
owocami.Składniki:100g
piersi z kurczaka1
cebula200g dowolnych
grzybów100g startego
żółtego sera2 szklanki
mleka2 łyżki
mąki3/4 łyżki
masła2 łyżki posiekanej
natki pietruszkisól i
pieprzopakowanie
ciasta francuskiego1
jajko
Pierś kurczaka gotujemy w
bulionie i po ugotowaniu kroimy w kostkę. Tak samo kroimy
cebulę.Rozgrzewamy piekarnik do 180 C.
Cebulę podsmażamy na
maśle, aż stanie się miękka. Dodajemy pokrojone
grzyby (małe
kurki możemy wrzucić w całości) i dusimy, aż sos odparuje. Następnie dodajemy
mąkę i stopniowo wlewamy
mleko, cały czas mieszając. Dorzucamy
kurczaka,
pietruszkę, połowę
sera i doprawiamy
solą i
pieprzem. Mieszamy wszystko dokładnie i zdejmujemy z ognia.Z
ciasta francuskiego wycinamy
okręgi. Na każde vol - au - vent potrzebne są trzy
okręgi. W dwóch wycinamy w środku mniejsze
okręgi. Składamy ciasto: na spód układamy cały kawałek, smarujemy
białkiem i kładziemy pozostałe warstwy. Ciasto, które pozostało po wycięciu mniejszych okręgów również zlepiamy
białkiem. Babeczki zapiekamy przez 15 minut. Po wyciągnięciu wypełniamy nadzieniem, posypujemy
żółtym serem i zapiekamy jeszcze przez 3 minuty. Podajemy przykryte zlepionymi mniejszymi okręgami.