Wykonanie
Może wersja
tortu "kit-kat" jest tania, ale za to jaka (była) smaczna! Pierwszy raz w życiu piekłam tort i wszystkim smakował, dlatego postanowiłam podzielić się z
Wami przepisem. Tort z pewnością do niskokalorycznych nie należy, ale na urodziny można sobie pozwolić na mały kawałek ;) Zamiast kit-katów użyłam batonów
czekoladowych Amanie (Lidlowe "3 Bit") pakowane po kilka sztuk w kartonik (na mój tort starczył 1 kartonik). Zamiast
markowych M&Ms'ów - Lidlowe lentilki bez
orzechów (również użyłam 1 opakowania). Co będzie Waszym "
sercem" tego
tortu zależy tylko od Was. Widziałam wersję z
lodami, piernikiem, sernikiem albo bardziej klasycznie jak u mnie -
biszkopt przekładany kremem. Krem był
czekoladowy (zrobiony z
czekolady Fin
Carre również z Lidla). Tak więc wszystkie składniki
tortu zakupiłam w jednym sklepie, co by czasu nie tracić na szukanie składników w różnych sklepach.Cyfry zrobiłam z rozpuszczonych w kąpieli
wodnej czekolad. Odpowiedni kształt wylałam na papier do pieczenia i odstawiłam do zastygnięcia.Niestety nie udało mi się uchwycić
tortu po rozkrojeniu, w zamian przedstawiam gotowy tort w całej okazałości.
Ilość składników na ciasto o średnicy 20 cmSkładniki:*1 kartonik batonów
czekoladowych Amanie (Lidlowe "3 Bit")*1 opakowanie "lentilków" z Lidla*
biszkopt:-4
jajka-1 szklanka
mąki drobno zmielonej-1 szklanka
cukru pudru-1 łyżka
proszku do pieczenia*masa czekoladowa:-
serek mascarpone (250 g)-1/2 kostki
masła-2 czubate łyżki
cukru-3 łyżki
kakao w proszku-1
czekolada mleczna (100 g)*wstążka do obwiązania ciastaPrzygotowanie:Jak przygotować ciasto na biszkopt?Oddzielam
żółtka od
białek i wrzucam do osobnych misek. Do dużej miski
białka, do małej
żółtka.
Cukier puder wrzucam do
białek i ubijam na sztywną pianę mikserem.Do ubitych
białek wrzucam
żółtka,
proszek do pieczenia i delikatnie mieszam szpatułką/łyżką dosypując po trochę
mąki, aby masa lekko zgęstniała, ale nie wytworzyły się grudki.Gotową masę na
biszkopt wlewam do wcześniej przygotowanej formy. Na dno wkładam docięty do kształtu formy papier do pieczenia, boki formy smaruję tłuszczem (bez oprószenia
mąka czy
bułką tartą). Ponieważ nie miałam tortownicy, za formę posłużyła mi ceramiczna forma do zapiekanek.
Biszkopt wkładam do nagrzanego piekarnika do 180 st. C i piekę 25-40 minut, do tzw. suchego patyczka. Warto skontrolować ciasto już 5 minut przed wyznaczonym czasem, ponieważ każdy piekarnik inaczej grzeje, więc lepiej sprawdzać ciasto co chwilę, niż żeby się spaliło ;)Upieczony
biszkopt zostawić w wyłączonym i uchylonym piekarniku do całkowitego wystygnięcia. Zimny
biszkopt dzielę na 3 równe części.Jak przygotować masę czekoladową?
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli
wodnej.
Masło i
cukier wrzucam do miski i ucieram mikserem na gładką masę. Dodaję 3 łyżki
kakao i mieszam do połączenia. Dodaję
serek mascarpone do powstałej masy i kontynuuję miksowanie, aż do połączenia składników.Do tak przygotowanej masy dodaję rozpuszczoną
czekoladę (prosto z kąpieli
wodnej). Mieszam wszystko szpatułką. Jeżeli uważacie, że masa wyszła za rzadka można ją zagęścić 1 łyżką
kakao.Masę
czekoladową schładzam w lodówce.Jak złożyć tort w całość?1 blat
biszkoptu kładę na deskę/talerz, na którym
będę go podawać (ważne by był to płaski obiekt).Na pierwszy kawałek
biszkoptu nakładam masę
czekoladową tak, aby pokryła całość blatu, grubość masy zależy od Was, u mnie było to około 1 cm. Przykrywam wszystko 2 kawałkiem
biszkoptu i znów na to masa czekoladowa. Na koniec 3 kawałek
biszkoptu. Pozostałą masę
czekoladową trzeba dokładnie rozprowadzić na wierzchu i po bokach
tortu.Wyciągam batoniki
czekoladowe z papierków i przymocowuję w pionie do
boków ciasta. Aby całość ładnie się razem trzymała, związuję wszystko dość mocno wstążką (do tej operacji może być potrzebna 3 ręka).Na wierzch
tortu wsypuję "lentilki" i układam wcześniej przygotowane
czekoladowe cyferki.Teraz pozostało już tylko schłodzić tort w lodówce minimum 3 godziny i podać, gdy przyjdą goście.Smacznego!