Wykonanie
Chłodnik litewski to mój ulubiony chłodnik. Ba! To moja moja ulubiona zupa i moje ulubione danie. Nie zaważam na
porę roku, i robię go zawsze. Gdy nie
mogę dostać botwiny, gotuje go normalnie z samych
buraków i również jest pyszny. Zazwyczaj zamiast
soli dodaję
sos sojowy to również nadaje mu wspaniały smak. Kiedy przychodzi sezon na chłodnik litewski chodzę po różnych restauracjach gdzie go podają i próbuję i wierzcie mi
jadłam już chyba 1000 chłodników litewskich podanych inaczej i inaczej smakujących. Przez lata wypracowałam taki przepis i uznaję, że jest on najlepszy. Niektórzy robią chłodnik ze
śmietany, niektórzy tylko z
jogurtu. Jeszcze inni dodają
wody,
pomidorów,
czosnku. Spotkałam się naprawdę z przeróżnymi wersjami. Mam takich znajomych, którzy uważają, że chłodnik w ogóle jest ohydny - jak można jeść
buraki z
maślanką, pytają. A ja się
śmieję i wiem, że to i tak będzie moje ulubione danie i jeśli miałabym wybierać mój ostatni posiłek to byłby to właśnie chłodnik litewski :)Jeśli nigdy nie jadłeś chłodnika to namawiam - SPRÓBUJ!


botwina
ogórek świeżypęczek
rzodkiewkikoperekszczypiorekjogurt naturalny duży
maślankaocetcukiersóljajkaBotwinę dokładnie myjemy, kroimy w paseczki.
Buraki kroimy w cienkie plasterki lub półplasterki, wkładamy do garnka, zalewamy
wodą tak aby przykryła botwinę. Dodajemy łyżkę
octu, łyżkę
cukru i
sól. Pod przykryciem gotujemy około 20 minut na małym ogniu, jeśli
woda wyparuje to powinniśmy dolać, tak aby
buraczki się nie przypaliły. Po około 10 minutach, sprawdzamy jak smakuje
woda w której gotują się
buraki, powinna być słodka i słona i kwaśnawa, jeśli taka nie jest to dodajemy więcej
octu,
cukru lub
soli. Możemy dodać również
kostkę rosołową do gotowania. Podczas gdy nasza botwina się gotuje bierzemy
ogórka i
rzodkiewkę, myjemy. Pół
ogórka kroimy w plasterki a część ucieramy na tarce, tak samo postępujemy z
rzodkiewką, możemy dodać także trochę
ogórka kiszonego, chłodnik będzie bardziej kwaskowy.
Szczypiorek i
koperek drobno siekamy. Dodajemy do warzyw odrobinę
soli i odstawiamy do lodówki. Kiedy botwina będzie już gotowa również ją odstawiamy do wystygnięcia. Kiedy wszystkie składniki już będą zimne, łączymy je, dodajemy całe opakowanie
jogurtu i dopełniamy
maślanką, mnie wychodzi około 1L
maślanki. wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na kilka godzin aby składniki się przegryzły. W tym czasie gotujemy
jajka na twardo. Gdyż chłodnik litewski podajemy z
jajkiem lub bez tak jak ja dzisiaj to zrobiłam.Wskazówka 1: Sekretem niepowtarzalnego smaku chłodnika litewskiego jest to, żeby do zimnego chłodnika dodać jeszcze ciepłe jajeczko, i to najlepiej utarte na tarce.Wskazówka 2: Smak chłodnika w dużej mierze zależy również od smaku
jogurtu i
maślanki, polecam zatem wybrać dobry
jogurt i dobrą
maślankę.Wskazówka 3: Jeśli w pęczku botwiny, który kupiliście jest bardzo mało
buraków, śmiało możecie dodać jednego zwykłego
buraka, w innym przypadku Wasz chłodnik będzie bardzo biały.