Wykonanie
Harira to sycąca, marokańska zupa składająca się z dużej ilości
mięsa, roślin strączkowych oraz z aromatycznych przypraw. Podaje się ją posypaną świeżą
kolendrą lub
natką, skropioną
sokiem z limonki i słodkim akcentem -
daktylami. I chociaż nie jest to zupa na lato, raczej na jesień i zimę, to bardzo dobrze wpisała się w aurę ostatnich dni. Deszcze i zimno sprawiły, że miałam ochotę na coś pikantnego i rozgrzewającego. U mnie wersja bezmięsna z
soczewicą i
ciecierzycą. Jako dodatek zagryzam do niej lavash lub chlebek naan. Przepis znalazłam u Marty .

Składniki:1 szklanka
ciecierzycy z puszki lub 1/2 szklanki
ciecierzycy namoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości1/2 szklanki
czerwonej soczewicy1 szklanka
zielonej soczewicy1 szklanka passaty pomidorowej lub
przecieru pomidorowego1 puszka krojonych
pomidorów1
cebula1 mała
marchewka2 litry
wody2 łyżeczki kuminu1 łyżeczka
imbiru1 łyżeczka
cynamonu1 łyżeczka
ostrej papryki1/2 łyżeczki
słodkiej papryki1/2 łyżeczki nasion
kolendry2 ziarna
ziela angielskiegopęczek
kolendry ( ja pominęłam)kilka gałązek
pietruszkiolej do smażenia
sólPrzygotowanie:
Cebulę i
marchewkę obrać, a następnie pokroić w kostkę. Na dnie dużego garnka rozgrzać
olej, dodać pokrojone warzywa, wymieszać i dodać wszystkie
przyprawy. Podsmażać przez około 5 minut na niewielkim ogniu. Następnie dodać
pomidory razem z przecierem i wszystko dokładnie wymieszać, smażyć kolejne 5 minut. Na sam koniec dodać
soczewice, wszystko porządnie wymieszać i wlać
wodę. Dodać 2 łyżeczki
soli, posiekaną
pietruszkę oraz
kolendrę. Przykryć, gotować około 20 - 30 minut od momentu zagotowania się
wody -
czerwona soczewica powinna się rozpaść, a zielona wciąż być w całych ziarenkach. Wtedy należy dodać
ciecierzycę i gotować kolejne 2 -3 minuty. Na koniec spróbować, doprawić do smaku
solą.