Wykonanie
Unikam ostatnimi czasy smażonego jak ognia. Głównie ze względów zdrowotnych. Dlatego też szukam przeróżnych przepisów na gotowaną
rybkę. Delikatne lekkie klopsiki z sosem pachnącym świeżym
koperkiem. Jak to mawiają - grzech się nie skusić ;-)P.S. Może zna ktoś fajny sposób na wykorzystanie suszonych pomidorów? Takich bez oleju/zalewy, suchutkichSkładniki-60 dag
filetów rybnych (np. z
mintaja)-
cebula-
marchewka-2 ziarna
ziela angielskiego-
liść laurowy-tost-
jajko-1 i 1/2 szkl.
mleka-łyżka
mąki-łyżka
masła-
sok z cytryny-100 ml
śmietany-kilka gałązek
koperku, może być dodatkowo
natka pietruszki-
sól,
pieprzPrzygotowanie
Cebulę i
marchewkę obrać, włożyć do garnka. Dodać
ryby i
przyprawy, zalać
wodą, gotować 5 minut. Tost namoczyć w
mleku, odcisnąć.
Ryby,
cebulę i
marchewkę wyjąć, posiekać (
marchewkę można zetrzeć na drobnej tartce). Dodać tost i
jajko, przyprawić
solą i
pieprzem, wyrobić. Z masy uformować klopsiki. Włożyć do osolonego wrzątku, gotować 6 minut. Wyjąć.
Masło stopić w rondelku, wsypać
mąkę, wymieszać. Wlać
mleko. Mieszając, gotować na małym ogniu 10 minut. Przyprawić. Dodać posiekane
zioła i
śmietanę, wymieszać, przyprawić
sokiem z cytryny. Polać klopsiki.
Smacznego ;)