Wykonanie
Pamiętam stefankę z dzieciństwa i niestety muszę to powiedzieć, że te kupne nigdy mi wówczas nie smakowały a z czasem zaczęłam je robić sama. W cukierniach w moim regionie jakoś nie spotykam tego ciasta a nagle wzięła mnie na nie ochota. Mam nadzieję, że może wypróbujecie w stu procentach bez
cukru, zdrowe ciasto na miodzie.

Składniki na ciasto


4 szklanki
mąki bez czubów200 gramów
masła lub
margaryny2
żółtka1
jajo1/2 szklanki
miodu wielokwiatowego4 kopiaste łyżki
śmietany 18% (2/3 szklanki)1 łyżeczka
kakao1 łyżeczka
korzennych przyprawszczypta
soli4-5 łyżek ulubionych powideł lub
dżemu1 kopiasta łyżeczka
proszku do pieczenia lub
sodkikrem z
kaszy manny lub krem budyniowy
polewa czekoladowaPrzygotowanie1.
Mąkę,
sól,
proszek do pieczenia mieszam dokładnie.2. Do ciepłego rozpuszczonego
masła dodaję
miód. Chwilę mieszam. Dodaję
żółtka,
jajo i krótko mieszam. Dodaję
kakao,
przyprawy. Krótko mieszam tylko do połączenia. Na koniec dodaję
śmietanę i ponownie krótko mieszam.3. Łącze suche składniki z płynnymi i bardzo krótko zarabiam ciasto, tylko do połączenia składników (to rodzaj ciasta kruchego, dlatego nie należy przedłużać wyrabiania). Wstawiam do lodówki razem z miską, w której wyrabiam, pakując wszystko do folii, na przynajmniej pół godziny.4. W międzyczasie przygotowuję krem do ciasta5. Wyjmuję ciasto z lodówki i jeszcze krótko wyrabiam - jest bardzo elastyczne, nie podsypuję nawet
mąką, idealnie się formuje. Dzielę go na cztery mniej więcej równe części i zaczynam wałkować pierwszy prostokątny placek. Moja forma (pomiar od góry) ma wymiary 36 cm x 23 cm, zaś same placki po upieczeniu około 34 cm x 20 cm. Formę smaruję
olejem i przy pomocy wałka umieszczam w niej stefankowy placek. W formie koryguję jego kształt, żeby dobrze wypełnił spód. Każdy placek piekę około 10 minut w temperaturze 180 stopni C, środkowa półka, grzałka góra-dół. Nie myję formy a jedynie, przy pomocy ręcznika papierowego, nasączonego w
oleju, przecieram formę, usuwając przy okazji niewielkie przywarki po poprzednim placku.

6. Wystudzone placki przekładam kremem z
kaszy manny - zdrowszą masą bez
cukru z dodatkiem
miodu. Spodni płat, przed położeniem kremu, smaruję
dżemem domowej roboty (u mnie
dżem z aronii i
śliwek, bardzo dobrze się sprawdzi
dżem z czarnej porzeczki). Na wierzch polecam mój przepis na sprawdzoną polewę .Dziękuję za wszystkie serdeczności, polubienia i ciepłe komentarze.Pozdrawiam Weronika