Wykonanie
Na wspomniany w poprzednim
poście festyn przygotowaliśmy jeszcze
ciasteczka owsiane. Właściwie to Misia przygotowała, ja tylko próbowałem czy dobre ;o) Muszę przyznać, że wyszły jej wyśmienicie.

Składniki:szklanka
płatków owsianych górskichszklanka
mąki pszennej½ kostki
margaryny¼ szklanki
curku2 łyżeczki
cynamonuszczypta
soli1 łyżeczka
cukru wanilinowego1 łyżeczka
proszku do pieczenia1
jajko½ opakowania
rodzynek (około 25 gram)10 suszonych
śliwek10
suszonych moreligarść
orzechów ziemnychgarść
migdałów lub
płatków migdałowychgarść łuskanych pestek
słonecznikagarść
suszonej żurawinyPowyższe proporcje są przybliżone i nie trzeba się ich sztywno trzymać. Jeśli chodzi o
suszone owoce i
orzechy, dodajemy to co lubimy i co się pod rękę nawinie – takie
ciasteczna "nawinie" ;o)Najwięcej czasu zajmuje posiekanie na drobne kawałki
suszonych owoców i
orzechów. Następnie ucieramy
margarynę z
cukrem, łyżeczką
cukru wanilinowego i
jajkiem. Dodajemy do tego wymieszane suche składniki (
mąka,
płatki,
proszek do pieczenia,
cynamon i szczypta
soli). Do wyrobionej masy dodajemy posiekane
owoce i
orzechy, przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na około pół godziny.Z masy formujemy małe kulki, spłaszczamy je na dłoni i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Należy zostawić odstępy
między ciasteczkami (trochę urosną). Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 180° około 20 minut, aż się zarumienią.