Wykonanie
Pisałam już o tym, że
truskawki najbardziej lubię świeże? Mogą być w cieście,
czemu nie, ale soczyste, jędrne, na zimno. Upieczone już mi tak nie smakują... Dlatego, kiedy w piątek
drogą kupna nabyłam jeszcze jeden koszyczek, zamarzyła mi się
tarta. Bardzo, bardzo czekoladowa. I do tego
truskawki. Istna rozpusta! Niewiele myśląc, przygotowałam spód, na który przepis znalazłam w Przyjaciółce polecającej: Ciasta i desery z
owocami, nr 7/2010. Włożyłam do lodówki, i zaczęłam rozglądać się za wypełnieniem... W gazetce proponowali
serowe, na
mascarpone, pewnie pyszne, ale bez
czekolady. A ja tak bardzo chciałam ją
mieć! Z pomocą przyszła mi
Maggie, i podrzuciła link do przepisu na BBC Good Food . Ach! Tak właśnie, o to mi chodziło! Niewiele myśląc, skorzystałam z proponowanego wypełnienia, zmieniając
maliny na
truskawki. Do masy nie
dawałam też
cukru pudru - wydała mi się wystarczająco słodka. Jeśli jednak użyjecie
czekolady z wyższą zawartością
kakao, jedna czy dwie łyżki pewnie nie zawadzą. Najlepiej posmakować i ewentualnie dosłodzić według uznania.Efekt?
Czekoladowe niebo i spełnienie absolutne. Kruchy spód i rozpływający się w ustach mus, którego zwieńczeniem są soczyste
truskawki... Musicie tego spróbować!Warto jednak chwilę przed podaniem ciasto wyjąć z lodówki - zmięknie, i będzie smaczniejsze.
Tarta czekoladowa z
truskawkamiSkładniki:(na formę do tarty o średnocy 28 cm)spód:200 g
mąki pszennej100 g
cukru150 g zimnego
masła3 łyżki
kakao1
żółtkomus:100 g ciemnej
czekolady (70%)100 g
mlecznej czekolady z różą (35%)1 łyżeczka ekstraktu z róży1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii200 ml
śmietany kremówki (38%)dekoracja:400 g
truskawekMąkę przesiać do miski z
kakao. Wsypać
cukier i dokładnie wymieszać. Dodać
masło i połaczyć do konsystencji kruszonki. Wbić
żółtko, szybko zagnieść gładkie ciasto.Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez 1-2 godziny.Po tym czasie dokładnie wylepić
ciastem formę, gęsto ponakłuwać widelcem.Piec 20-25 minut w 200 st. C.Wystudzić.
Czekolady rozpuścić w kąpieli
wodnej. Wlać ekstrakty, wymieszać, ostudzić.Kremówkę ubić na sztywno, wmiksować
czekoladę.Mus wyłożyć na spód.
Truskawki umyć, pozbawić szypułek.Wybrać 14 najładniejszych, jedną ułożyć na środku, 13 dookoła. Pozostałe pokroić w kosteczkę, wysypać na tartę.Schłodzić w lodówce co najmniej 2 godziny przed podaniem.Smacznego!
A teraz pozwolę sobie nieco z tematu jedzeniowego zboczyć. Jesteśmy po weselu i długiej podróży. Całość, według przewidywań, była męcząca, ale całkiem udana. Nie żałuję, że pojechaliśmy, i mam nadzieję, że jeszcze jakieś wesele nam się trafi...Poznałam wielu sympatycznych ludzi, tańczyłam, śmiałam się, i... Złapałam welon. Ładny był bardzo.Ptysia, odrobinę nieszczęśliwa, też przeżyła rozłąkę.Teraz już powoli wszystko wraca do normy, i mam nadzieję, że w końcu uda mi się wyspać...Poza tym dowiedziałam się dzisiaj, że wygrałam lawendowy bukiet . Bardzo, bardzo dziękuję!