ßßß Cookit - przepis na Najlepsza tarta z rabarbarem

Najlepsza tarta z rabarbarem

nazwa

Wykonanie

Dyskusję tą jednak pozwolę sobie zostawić nierozstrzygniętą, bo, szczerze mówiąc, jej wynik średnio mnie interesuje. Najważniejsze, że rabarbar jest obłędnie pyszny, i nadaje się chyba do wszystkiego. Co roku pod koniec kwietnia dostaję bzika, i słodkości w domu są głównie z udziałem tych kwaśnych łodyg, a czasem i do obiadu je przemycę. Nie potrafię oprzeć się tej różowej barwie i wrodzonej kwaśnej nucie. Lody, serniki, ciasta ucierane, drożdżówki, desery - co tylko chcecie. Jeśli macie jakieś oryginalne pomysły na wykorzystanie rabarbaru - podzielcie się nimi koniecznie! Sezon w końcu nie trwa wiecznie, i trzeba go wykorzystać najlepiej, jak się da. Za chwilę oszalejemy na punkcie truskawek, malin, jagód, porzeczek, wiśni, żeby ze strachem zauważyć, że na straganach już tylko jabłka, śliwki i gruszki. Potem kasztany, żurawina...
Stop! Chyba zatoczyłam koło.
Razem z Sianko, Mopsikiem i Zuzią postanowiłyśmy upiec tartę z rabarbarem właśnie. Od razu w mojej głowie pojawiły się dziesiątki pomysłów. Gdy jednak zajrzałam do Kornika i ujrzałam to cudo, nie wahałam się ani chwili, i czym prędzej pobiegłam po rabarbar.
Jej przygotowanie nie jest trudne, może tylko nieco czasochłonne. Każdą warstwę przygotowujemy osobno, w dodatku trzeba je wszystkie dokładnie ostudzić i schłodzić. Za to oczekiwanie wynagrodzi nam smak po prostu niebiański - kruchy spód, który smakuje jak najlepsze kakaowe herbatniki, krem karmelowy, delikatny, lekki i słodziutki, a całość wieńczy lekko kwaśny, różowiutki rabarbar. Tarta wygląda pięknie, a smakuje jeszcze lepiej - gwarantuję. Mogłabym ją całą zjeść na jedno posiedzenie, i tylko odrobina rozsądku, która się jeszcze zachowała, mnie przed tym powstrzymała... Dla tej tarty można oszaleć, mówię Wam.
Składniki:
(na formę do tarty 34x9 cm)
spód:
140 g mąki pszennej
20 g kakao
30 g cukru pudru
60 g zimnego masła
1 jajko
krem:
100 g kajmaku z puszki
300 ml śmietany kremówki (38%)
2 listki żelatyny
wierzch:
400 g rabarbaru
400 ml wody
50 g cukru
sok z 1/2 cytryny
Mąkę i kakao przesiać, wymieszać z cukrem pudrem. Dodać zimne masło, posiekać, a następnie rozetrzeć palcami. Wbić jajko, szybko zagnieść gładkie ciasto. Uformować z niego kulę, zawinąć w folię spożywczą i chłodzić w lodówce przez 30 minut.
Schłodzone ciasto rozwałkować na prostokąt nieco większy od formy. Wyłożyć ciastem formę, formując brzegi. Nakłuć widelcem, przykryć papierem do pieczenia i wysypać kamyszkami lub suchą fasolą.
Piec w 180 st. C. przez 15 minut.
Zdjąć papier z obciążeniem.
Piec kolejne 10 minut w 180 st. C.
Ostudzić.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.
Kajmak i 100 ml kremówki podgrzać, aż kajmak się rozpuści i połączy z kremówką w gładką masę. Zdjąć z palnika, dodać odciśniętą żelatynę, wymieszać.
Ostudzić.
Pozostałą kremówkę ubić na sztywno, delikatnie połączyć z kremem. Wyłożyć masę na osudzony spód, schłodzić w lodówce do stężenia.
Rabarbar pokroić na 9cm kawałki. Wodę z cukrem i sokiem z cytryny zagotować, włożyć do niej połowę rabarbaru, obgotować przez 5 minut (rababrbar ma zmięknąć, ale nie może się rozpadać). Odcedzić, następnie obgotować pozostał rabarbar.
Ostudzony rabarbar ułożyć na kremie, ciasno obok siebie. Schłodzić.
Smacznego!
Z oryginalnego przepisu pominęłam masło orzechowe - nie jesteśmy jego wielkimi fanami, nie miałam akurat w domu i niespecjalnie chciało mi się robić... Moim zdaniem tarta nic na tym nie straciła, ale jeśli uwielbiacie masło orzechowe - spróbujcie ciasta z jego dodatkiem.
Źródło:http://razadobrze.blogspot.com/2015/05/najlepsza-tarta-z-rabarbarem.html