Marlenka

Wykonanie

Z przygotowaniem tego ciasta czekałam do Wielkanocy,
ponieważ wydawało mi się bardzo świąteczne - wielowarstwowe,
równiutkie, piękne i pyszne - prawdziwa ozdoba świątecznego stołu.
Choć karmelowa Marlenka pochodzi z Czech,
to bardzo przypomina nasze miodowniki i stefanki.
Mnie w tym cieście najbardziej urzekły miodowe placki.
Są genialne, po dwóch dniach dosłownie rozpuszczają się w ustach.
Masa natomiast jest dosyć słodka, dlatego w przyszłości dołożę do jednej z warstw kwaskowatego dżemu.
A do ciasta wrócę na pewno,
mam już wiele pomysłów na to czym jeszcze można je przełożyć.
Bardzo polecam na duże uroczystości rodzinne.
Ciasto jest bardzo podzielne, stabilne, świetnie się kroi i przechowuje.
Składniki:
ciasto
120 g masła
600 g mąki pszennej
3 łyżki miodu
220 g cukru pudru
3/4 łyżki sody oczyszczonej
1 łyżka octu
2 jajka
masa
1 budyń waniliowy lub śmietankowy bez cukru
500 ml mleka
1 puszka masy kajmakowej (polecam z Gostynia)
250g masła w temperaturze pokojowej
Sposób wykonania:
Przygotować ciasto:
Masło rozpuścić w garnuszku z grubym dnem, dodać cukier i miód. Podgrzewając mieszać, do rozpuszczenia i połączenia składników. Powinna powstać gładka, jednolita masa.
Sodę zalać octem i wymieszać. Wlać do garnka. Masa zacznie pachnieć, zmieniać kolor i konsystencję. Jeszcze chwilę ogrzewać, aż masa zmieni kolor na pomarańczowo-brązowy.
Garnek zdjąć z ognia i odstawić na 6-7 minut. Od czasu do czasu zamieszać masę.
Do nieco przestygniętej masy dodawać po jednym jajku energicznie mieszając. Masa jeszcze ściemnieje.
Do tak przygotowanej masy stopniowo dodawać mąkę (do mieszania użyłam drewnianej łyżki). Kiedy ciasto będzie już bardzo gęste wyłożyć je na stolnicę, dosypać pozostałą mąkę i zagnieść. Ciasto podzielić na 6 równych części. Każdą część ułożyć na papierze do pieczenia i cienko rozwałkować, mniej więcej na wielkość standardowej blaszki (24x32 cm). Placki piec w temp. 180C ok 5-7minut
Po wyjęciu placki można ładnie przyciąć, by wszystkie były równe, a pozostałe brzegi zachować do dekoracji ciasta.
Przygotować masę:
Budyń ugotować według przepisu na opakowaniu. Przykryć i wystudzić.
Miękkie masło utrzeć na puch, stopniowo dodawać kajmak, a następnie wystudzony budyń.
Jeśli lubicie dodatek alkoholu w ciastach, na koniec można dodać do masy 50 ml whisky lub innego mocnego alkoholu.
Tak przygotowaną masą smarować każdy placek ciasta. Ostatnia warstwą powinna być masa.
Ciasto pozostawić na godzinę w temperaturze pokojowej, a następnie wstawić do lodówki na 10 godzin (im dłużej tym lepiej, ciasto najlepiej smakuje po 1-2 dniach).
Wierzch ciasta udekorować okruchami ciasta, siekanymi orzechami i czekoladą.
Smacznego :)
Źródło inspiracji