ßßß
Składniki na ciasto :170 g masła lub margaryny, rozpuszczonej i ostudzonej1,5 szklanki cukru1 cukier waniliowy3 jaja1 łyżeczka ekstraktu waniliowego2 szklanki mąki0,5 szklanki ciemnego kakao (niesłodzonego)1 łyżeczka sody oczyszczonej1,5 łyżeczki proszku do pieczeniaszczypta soli1 szklanka wody1 szklanka kapusty kiszonej, wypłukanej, odciśniętej i bardzo drobno pokrojonej2/3 szklanki wiórków kokosowych0,5 szklanki drobno posiekanych orzechów włoskich (w oryginale pekan)Krem :340 g rozpuszczonej ciemnej czekolady (u mnie 3 czekolady po 100g: mleczna, mleczna z orzechami, deserowa)2/3 szklanki majonezu1 łyżeczka ekstraktu waniliowego2/3 szklanki wiórków kokosowych0,5 szklanki orzechów włoskich, posiekanych (można dać 2/3 szklanki, w oryginale pekan)
Wykonanie :Margarynę (lub masło) rozpuszczamy i zostawiamy do ostygnięcia.Kapustę namaczamy w wodzie (u mnie moczyła się tak długo, że straciła smak, więc dodałam odrobinę kwaśnej dla eksperymentu ;)). Następnie odciskamy ją na sitku i drobno kroimy.Mieszamy w misce wszystkie suche składniki (oprócz orzechów i wiórków)W innym naczyniu ubijamy całe jajka z cukrem waniliowym, dodajemy następnie ekstrakt waniliowy, wlewamy margarynę i przesypujemy odrobiną mieszaniny suchych składników. Wszystko miksujemy. Następnie dodajemy naprzemiennie suche składniki i wodę. Wszystko miksujemy do połączenia. Następnie dodajemy pokrojoną kapustę, orzechy i wiórki. Wszystko mieszamy.W oryginale ciasto dzieli się na 3 części i piecze każdą osobno w tortownicy Ø23cm (ok 20÷25 minut każda część lub do suchego patyczka w 170°C).Ja piekłam od razu całe ciasto w tortownicy Ø25cm,ok 60 minut lub do suchego patyczka w 180°C. Na końcu włączyłam trochę termoobieg, bo mi się nie chciało czekać, ale nie jest to konieczne ;)Upieczone ciasto studzimy w formie przez 10 minut, następnie wyjąć z formy i dalej studzić.Krem : Czekoladę łamiemy, wkładamy do naczynia i ustawiamy naczynie na garnku z gotującą się wodą. Rozpuszczamy. Ostudzić. Część czekolady zostawimy na wierzch do polania. Resztę łączymy z majonezem, dodajemy ekstraktu waniliowego. Ja dodałam też połowę wiórków i wszystkie orzechy. Mieszamy. Bez wiórków jest nieco tłuste i ma posmak majonezu, jednak po połączeniu wszystkiego i (najlepiej) zostawieniu ciasta na noc, posmak ten zupełnie zanika.Krem nakładamy na każdy z upieczonych placków, układamy jeden na drugim (w przypadku pieczenia osobnych placków) lub przekrawamy upieczony placek na trzy części i przekładamy kremem. Na wierzchu pokrywamy placek polewą i ozdabiamy resztą wiórków kokosowych.Najlepsze na drugi dzień. Warto też czymś przykryć ciasto na ten czas, żeby nie obsychało.
Smacznego!