Wykonanie
Zgodnie z tradycją kolejny wypiek z Weekendowej
Cukierni . Tym razem gospodynią jest Panna Malwinna z bloga Filozofia smaku, która zaproponowała ciasto autorstwa Bei (blog Bea w Kuchni). Szczerze, to już się bałam, że kolejny miesiąc będziemy męczyć przepisy Nigelli ;) Nie żebym coś miała przeciwko Nigelli i jej przepisom, ale w WC chciałabym poznać również innych autorów i ich ciekawe propozycje.Bea przygotowała to ciasto z
rabarbarem, ja z
jabłkami, a nadadzą się do niego każde inne
owoce. Ciasto jest na prawdę pyszne, puszyste, wilgotne. U mnie możecie zobaczyć ciemniejsze kropeczki, bo użyłam
migdałów startych razem ze skórką. W smaku niczemu to nie zaszkodziło, a mnie zaoszczędziło roboty. Podsumowując ciasto na prawdę warto upiec, pychota :) Można zrobić z nich także muffiny. Pamiętajcie żeby wszystkie składniki miały temperaturę pokojową!(tortownica 22cm)Ciasto200-300g
jabłek (u mnie papierówki) lub innych
owoców lub
rabarbaru160 g
mąki60 g drobno zmielonych
migdałów3/4 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej80 g miękkiego
masła lub nieutwardzonej
margaryny150 g
cukru (u Bei jasny trzcinowy, u mnie biały)2 małe
jajka100 ml
jogurtu1,5 łyżki
amaretto (u mnie 1 łyżeczka
olejku migdałowego + 1 dodatkowa łyżka
jogurtu)1 opakowanie
cukru waniliowego (lub nasionka z 1
laski wanilii)skórka otarta z 1
cytrynyKruszonka80 g
mąki40 g
cukru5-7 łyżek oliwy/
oleju (tyle by dało się swobodnie zagnieść kruszonkę)
Mąkę wymieszać z
migdałami,
sodą i proszkiem.
Masło zmiksować z
cukrem białym i
waniliowym. Dodawać po jednym
jajku, jednocześnie posypując je 2 łyżkami
mąki. Krótko zmiksować do połączenia składników. Dodać skórkę otartą z
cytryny, aromat (lub
amaretto). Miksując na wolnych obrotach dodawać na przemian
jogurtu i
maki ( 1/3
jogurtu, 1/3
mąki itd. +dodatkowa łyżka
jogurtu, jeśli nie dodajemy
amaretto. Ciasto miksujemy krótko, tylko do połączenia składników).Ciasto przelać do natłuszczonej i posypanej
mąką tortownicy, na ciasto wyłożyć pokrojone
owoce, a na nie kruszonkę.Kruszonkę wykonać łącząc składniki palcami, aż powstaną nam okruchy (ja wolę wilgotniejszą kruszonkę, więc w razie czego dodajemy więcej
oleju).Opcjonalnie posypujemy ciasto
płatkami migdałowymi.Piec w 180°C przez ok. 50-55 minut (do suchego patyczka).