ßßß Cookit - przepis na Słów kilka o soi i test produktów Valsoia

Słów kilka o soi i test produktów Valsoia

nazwa

Wykonanie

Co to jest soja?
Nazywana w Japonii jako mięso z pól, w Chinach jako żółty klejnot lub też Królowa wszystkich roślin,
jest rośliną uprawną z grupy roślin strączkowych, która jest bardzo ważnym surowcem do produkcji pasz a obecnie również cennym pokarmem dla człowieka. Produkty wytwarzane z nasion soi takie jak mleko sojowe, tofu, olej sojowy, kasza sojowa czy też mączka sojowa są włączane przede wszystkim w dietach wegetariańskich oraz stosowane przez wegan ze względu na ich alternatywę jako, że soja jest zamiennikiem mięsa.
Preparaty z nasion soi są również dodawane do wędlin i konserw mięsnych po to by podnieść ich wartości odżywcze.
Soja to roślina jedna z niewielu zawierająca bardzo dużą ilość białka bo aż do 50%, ponadto zawiera dużo tłuszczu, który zupełnie nie jest szkodliwy oraz witaminę z grupy B.
Dlaczego warto sięgać po produkty sojowe?
Soja łagodzi skutki menopauzy
Zwiększa wapń w diecie dzięki czemu zapobiega osteoporozie
Zapobiega różnym formom raka
Zmniejsza ryzyko zachorowania na miażdżycę
Obniża cholesterol
Jest doskonałym rozwiązaniem problemu alergii na mleko krowie ze względu na brak laktozy
Dostarcza witamin i składników mineralnych
Doskonałe źródło potasu, żelaza, wapnia, magnezu i fosforu
Posiada dużą zawartość błonnika niezbędnego dla dobrego trawienia
Ciekawostka:
Ziarna soi od tysięcy lat były podstawowym składnikiem kuchni orientalnej. Liczne badania naukowe potwierdzają, że tajemnica dobrego stanu zdrowia i długowieczności mieszkańców niektórych regionów Chin oraz Japonii tkwi głównie w codziennym spożywaniu soi i jej przetworów, jak również w zdrowym stylu życia.
Jak można wykorzystać soję w kuchni?
Z ugotowanej soi można sporządzać różnego rodzaju pasty, pasztety, farsze do pierogów, kotlety, pulpety, zupy, sałatki. Kiełki można dodawać do zup, sałatek, kanapek itp.
Uwagi:
Oczywiście jak ze wszystkim tak i z soją należy obchodzić się ostrożnie! Wprowadzając ziarno soi do diety, należy robić to stopniowo. Zaleca się jej spożywanie do 50g dziennie.
Pisząc o soi chciałabym polecić Wam produkty Valsoia, które otrzymałam do celów testowych.
Soję znałam jedynie dzięki dużemu zastosowaniu sosu sojowego w daniach kuchni chińskiej i poznanego całkiem niedawno Miso. Miałam przyjemność wypróbowania mleka, które ku mojemu zdziwieniu w ogóle nie miało smaku jak piszą na forach "fasolowego". Mleko sojowe produkowane jest przez namaczanie i mielenie nasion sojowych w wodzie. Napój, który powstaje po odfiltrowaniu zwany jest mlekiem sojowym. Mleko sojowe czekoladowe świetnie komponuje się z kubkiem kawy, która smakuje jak typowa kawa śniadaniowa czyli jest lekka, niezbyt mocna w posmaku czekoladowa, pyszna- polecam!
Mieliśmy przyjemność pochłonięcia w szybkim tempie deseru, napisałam pochłonięcia, ponieważ był okropnie dobry i chyba nikt z nas się nie zastanawiał się czy jest na bazie soi czy nie. Po zjedzeniu zapytałam dziewczyn czy wyczuwały jakąś różnicę? spojrzały na mnie dziwnym wzrokiem odpowiadając NIE z szybkim zapytaniem czy to było z dyni? Gdyby ktoś nie wiedział dlaczego zadały to pytanie, odpowiem, że wprowadzając dynię, która zupełnie nie była chciana w moim domu, dodawałam ją po prostu do wszystkiego:) Opowiedziałam im o soi, że deser przez nie zjedzony był na bazie fasoli.
No cóż, nic innego nie usłyszałam jak tylko głośne PYCHA, więc co więcej mogę powiedzieć? może dodam, że deser jest porównywalny w cenie jogurtów nie zawierających cukru więc polecam spróbowania!
Kolejnymi produktami na bazie soi, które otrzymałam była śmietanka, delikatna i lekko słodkawa w smaku, korzystna w zastosowaniu do dań gorących ze wzgledu na jej niemożliwość zważenia się
a także krem orzechowo kakaowy,odpowiednik tradycyjnego, mlecznego kremu orzechowo-kakaowego, który stanowi znakomitą alternatywę dla alergików uczulonych na laktozę i gluten. Posiada znacznie ilości błonnika sojowego, dzięki czemu skutecznie wspomaga dietę odchudzającą - błonnik powoduje uczucie sytości. Krem jest świetny w kawałkiem rogalika ale ja wykorzystałam go do mojego tradycyjnego sernika ze względu na zaoszczędzenie czasu w kuchni gdyż prócz nałożenia i rozsmarowania go na wierzchu ciasta niczego więcej nie trzeba robić a ciasto zyskuje orzechowy smak- rewelacyjny zresztą. A na sernik zapraszam tutaj klik
Za możliwość testowania produktów sojowych dziękuję firmie De Care i serdecznie zapraszam na firmową stronę tutaj klik, na której zresztą znajdziecie fajowy konkurs gdzie wygraną jest wycieczka do Paryża!!!
Możecie na stronie De Care przeczytać również o słynnym agarze zastępującym żelatynę- ja już jestem tego produktu ciekawa-podobno jest o wiele tańszy i bardziej wydajny niż tradycyjna żelatyna!Polecam stronkę!
Źródło:http://smakialzacji.blogspot.com/2012/04/sow-kilka-o-soi-i-test-produktow.html