Wykonanie
Pink ruffle
cake - tort dla prawdziwych księżniczek! Różowy (a jakże), przełożony
bita śmietaną i nasączony
sokiem z cytryny, choć warto przełożyć go ulubionymi dodatkami Waszej małej księżniczki. Wymarzony na przyjęcie urodzinowe, baby shower, chrzciny lub pierwszą komunię. Wyobrażam sobie, jak pięknie musi wyglądać cały w bieli.. Nie jest trudny do wykonania i nie wymaga dużej wprawy. Ja rzadko dekoruję
torty czy babeczki (może ostatnio częściej niż zwykle), a ten tort z falbankami był pierwszym tego typu.
Biszkopt, który jest bazą
tortu już nie raz testowaliście. To niezawodny
biszkopt tzw. rzucany, upieczony w tonacji różowej. Krem
maślany na
bezie szwajcarskiej, z przepisu Marthy Stewart. Mało skomplikowany, nie wymagający termometru cukierniczego i bardzo trwały. Nie będzie żadnych problemów z transportem i przechowywaniem
tortu. Dekoracja - wymyślna i trendy :). Polecam gorąco!Składniki na
biszkopt do tortownicy 20 - 21 cm:5
jajek,
białka i
żółtka oddzielnie3/4 szklanki
cukru3/4 szklanki
mąki pszennej1/4 szklanki
mąki ziemniaczanejmniej niż pół łyżeczki barwnika różowego lub czerwonego, w paście/żeluPrzygotować 3 formy o średnicy 20 - 21 cm, dno wyłożyć papierem do pieczenia.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać, podzielić na 3 równe części, odłożyć na później.
Białka oddzielić od
żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać
cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei
żółtka, nadal ubijając.Powstałą masę rozdzielić równo pomiędzy 3 miski. Do pierwszej dodać odrobinę barwnika, zmiksować. Do kolejnych porcji dodawać odpowiednio więcej barwnika, by uzyskać blaty o
trzech różnych odcieniach różu.Do każdej masy różowej dodać jedną część
mąki, delikatnie wymieszać szpatułką. Masy przełożyć do przygotowanych wcześniej foremek, wyrównać.Piec w temperaturze 160ºC przez około 15 - 20 minut (do tzw. suchego patyczka).Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić.Uwaga: boki
biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak
biszkopt będzie wystudzony.Przepis powyżej jest na
biszkopt tzw. rzucany. Jeśli pieczesz go po raz pierwszy, warto zajrzeć do oryginalnego przepisu .Do nasączenia:1/4 szklanki
soku z cytryny (lub dla dużych księżniczek -
likieru cytrynowego limoncello ;-)1/4 szklanki
wodySkładniki wymieszać.Do przełożenia
biszkoptów:250 ml
śmietany kremówki, schłodzonej2 łyżki
cukru pudruskórka otarta z 1
cytrynyKremówkę ubić, pod koniec ubijania dodając
cukier puder. Wmieszać otartą
skórkę z cytryny. Odłożyć.Krem
maślany na
bezie szwajcarskiej (swiss meringue buttercream):460 g
masła, w temperaturze pokojowej, pokrojonego na małe kawałki6
białek1,5 szklanki
cukruszczypta
soli1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii lub pasty z
waniliiodrobina barwnika różowego lub czerwonego
Białka (mogą być prosto z lodówki) umieścić w misie miksera, dodać szczyptę
soli i
cukier. Misę ustawić nad kąpielą
wodną. Cały czas podgrzewając, mieszać rózgą lub łyżką/widelcem, tak długo, aż
cukier w
białku całkowicie się rozpuści (najlepiej sprawdzić to organoleptycznie; rozcierając pomiędzy palcami nie powinno być wyczuwalnych ziarenek
cukru). Jeśli misa z
białkami (jak i
białka z
cukrem) mocno się zagrzały, odstawić do lekkiego przestudzenia.Po tym czasie
białka z
cukrem ubić dokładnie w mikserze (końcówką do ubijania
białek, przez około 10 minut), aż masa będzie bardzo gęsta, a
beza całkowicie zimna.Zmienić końcówkę miksera na mieszającą. Stopniowo, kawałek po kawałku dodawać
masło, cały czas miksując. Po pewnym czasie od rozpoczęcia ubijania masa będzie rzadsza i będzie wyglądała na zwarzoną (absolutnie nie panikować! tak ma być ;-). To oznaka, że wszystko jest OK i od otrzymania kremu dzieli Was zaledwie kilka minut. Dalej miksować, aż krem wyraźnie zgęstnieje. Dodać ekstrakt z
wanilii (lub Wasz ulubiony), odrobinę barwnika i zmiksować. Gotowa masa będzie charakterystycznie 'mlaskała' o ścianki miksera.Film instruktażowy z przygotowania kremu na bazie szwajcarskiej
bezy.Wykonanie
tortuNa paterze ułożyć najciemniejszy różowy blat
biszkoptu (uwaga, patera powinna
mieć średnicę przynajmniej 4 cm większą od blatów
tortu, by zmieściły się falbanki). Nasączyć 1/3 przygotowanego ponczu. Posmarować połową
bitej śmietany. Przykryć jaśniejszym różowym blatem, nasączyć połową pozostałego ponczu, posmarować resztą kremu. Na wierzch położyć najjaśniejszy różowy blat. Nasączyć pozostałym ponczem.Częścią
maślanego kremu posmarować wierzch i boki
tortu.Krem przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką w kształcie ostrej
łezki (Wilton nr 104). Trzymając rękaw cukierniczy w pozycji pionowej, z ostrą końcówką tylki skierowaną ku Wam, a okrągłą ku ciastu - wyciskać kolumny falbanek, jak na filmie instruktażowym. Falbanki powinny dotykać
boków tortu. Po udekorowaniu
boków ozdobić również wierzch
tortu.Schłodzić i przechowywać w lodówce. Przed degustacją najlepiej wyciągnąć z lodówki wcześniej, by falbanki były bardziej miękkie.Film instruktażowy z dekorowania
tortu.Smacznego :).
Źródło inspiracji - 'Ruffle tower cake' Martha Stewart.