Wykonanie

Królik to niezwykle delikatne
mięso. To mój "pierwszy raz" z
królikiem - w dorosłym życiu, bo jako dziecko zdaje mi się że miałam okazję je jeść. A jeśli nie
króliki, to na pewno zające (i wyjątkowy pasztet z nich). Na pierwszy raz warto wybrać coś, co ma szansę zasmakować każdemu. Delikatny sos na bazie
wina białego, z ziarnistą
musztardą francuską, do tego równie delikatne
mięso. W wersji mniej wykwintnej można by użyć kawałków
kurczaka zamiast
królika - bo sos
śmietanowo-
musztardowy sam w sobie jest wyśmienity. Opierałam się na przepisie Margotki - która stworzyła przepis próbując odtworzyć najlepszego
królika, jakiego jadła. Po takiej rekomendacji musiałam spróbować. I Wam go szczerze polecam.[6 kobiecych porcji, ale już tylko 4 - jeśli dwie osoby wezmą dokładkę...]1
królik, pokrojony na części (najłatwiej poprosić o to sprzedawcę)50g
masła2 łyżki
oleju rzepakowego1 ząbek
czosnku1
cebula np. cukrowa,
szalotka, zwykła biała200 ml
białego wina250 ml płynnej
śmietanki 18%*1-1,5 łyżki
musztardy gruboziarnistej - francuskiej konieczniełyżka suszonego
tymiankusól,
pieprz*można też dać 125 ml
mleka i 125 ml
śmietanki kremówki - o zawartości 30% tłuszczudodatki:np.
marchew i
cukinia w bardzo cienkich długich plastrach lub piórkach na parzepuree z
ziemniakówWykonanie:
Królika umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym.
Cebulę i
czosnek obrać.
Cebulę posiekać w piórka,
czosnek drobno posiekać.W garnku z grubym dnem z szerokim dnem rozgrzać
masło i
olej (można - zamiast tej mieszanki - użyć
masła klarowanego, które jest odporne na wysokie temperatury) Ułożyć kawałki
królika, tak aby
mięso jak najbardziej przylegało do garnka. Na wierzch wrzucić
cebulę pokrojoną w piórka. Smażyć pod przykryciem uważając aby
mięso się nie przypaliło, tylko lekko zarumieniło. Obrócić je na drugą stronę i znowu podsmażać. Gdy jest zarumienione posypać połową
tymianku, umiarkowanie posolić i zalać połową
wina (100ml). Przykryć i po ok. 15 minutach dodać resztę
tymianku, wycisnąć
czosnek, dolać resztę
wina (100 ml) i dołożyć
musztardę. Można dodać ok. 100 ml
wody, gdy mamy mały sosu (ja nie dodawałam).
Mięso od czasu do czasu obracać. Po ok. 10 minutach, kiedy
wino trochę odparuje (garnek powinien być bardzo rozgrzany), wlać
śmietankę i lekko wymieszać z resztą sosu. Mój sos był gęsty bez zagęszczania
mąką - taką konsystencję uzyskałam poprzez odparowanie płynów. Czas duszenia
królika jest orientacyjny - zależy od wielkości
królika, jego wieku, użytego garnka, ognia -
mięso ma być miękkie, a sos zagęszczony. Doprawić - jeśli trzeba -
solą i
pieprzem.Pod koniec duszenia można przygotować na parze
cukinię i
marchew (warzywa powinny być lekko chrupkie, tak aby miały intensywny kolor).


Bądź na bieżąco, polub stronę na fb