Znana chyba wszystkim ryba po grecku. U nas pojawia się dość rzadko, ale niekoniecznie tylko podczas świąt. Ja preferuję jeść ją na ciepło, ale można podawać ją też na zimno. Sprawdza się i jako danie obiadowe i na kolację.Składniki:800 g dorsza lub morszczuka500 g marchewki2 - 3 pietruszkikawałek selera2 cebule100 g koncentratu pomidorowegosól, pieprzliść laurowy3 - 5 ziarenek ziela angielskiegomąkaolejWykonanie:Rybę pokroić na kawałki, doprawić i panierować w mące. Smażyć na oleju. Marchewkę, pietruszkę i selera zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę pokroić w piórka. W garnku podgrzać olej. Podsmażyć cebulę i dodać starte warzywa. Chwilę razem przesmażyć. Dolać wody, wrzucić liść i ziele i dusić przez około kwadrans. Dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać i jeszcze razem podgotować przez kilka minut, aż woda odparuje. W naczyniu wykładać na przemian podduszone warzywa i rybę.