Wykonanie
Moja córka zawsze zamawia bardzo konkretne
torty. W tym roku zdanie zmieniała kilka
razy. W końcu jednak miał być
truskawkowy (tak jak ten), z
czekoladą (jak w ubiegłym roku) i miał
mieć też przynajmniej trochę koloru czerwonego. Kiedy w czasie składania zamówień
tortowych zobaczyłam ten tort, wiedziałam, że go wykorzystam. Pierwszy raz robiłam tort nie na
biszkopcie, a na cieście ucieranym i muszę przyznać, że to ciekawe doświadczenie.
Skła dniki: na blaty:170 g
masła w temperaturze pokojowej150 g + 50 g
cukru235 g
mąki pszennej1 łyżeczka
proszku do pieczeniaszczypta
soli1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego125 ml
mleka4
białkaczerwony barwnik (dałam w proszku)
na masę:300 ml
śmietany kremówki250 g
mascarpone2 łyżki
cukru pudru100 g musu
truskawkowego100 g
gorzkiej czekoladyWykonanie:Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Przygotować 3 formy o średnicy 18 cm - wysmarować
masłem i posypać dno i boki
mąką, strząsnąć nadmiar
mąki.Do jednej miski przesiać
mąkę, proszek i
sól. Odstawić.
Masło utrzeć ze 150 g
cukru na puszystą masę. Dodać
wanilię. W
trzech partiach dodawać na przemian
mąkę i
mleko, zaczynając i kończąc na
mące. Wymieszać tylko do połączenia składników.
Białka ubić na sztywno z dodatkiem 50 g
cukru. Dodać 1/3 ubitych
białek do masy
maślanej i wymieszać. Dodać pozostałą pianę i delikatnie wymieszać. Rozdzielić masę na trzy części. Do jednej dodać czerwony barwnik i bardzo dokładnie wymieszać. Formy wstawić do piekarnika i piec około 30 - 45 minut, aż do suchego patyczka. Upieczone blaty wyjąc z formy i ostudzić.Przygotować krem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej lub mikrofalówce. Przestudzić.
Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodać
cukier. Dodać
mascarpone i razem chwilę ubijać, do połączenia składników. Odłożyć około 100 g masy i wymieszać z rozpuszczoną
czekoladą. Pozostałą masę wymieszać z musem
truskawkowym.Przełożyć tort. Na biały blat wyłożyć masę
truskawkową. Przykryć czerwonym blatem. Wyłożyć masę
czekoladową. Na wierzch położyć biały blat. Udekorować masą
truskawkową.
Mój tort niestety przeżył mały wypadek. Podczas robienia zdjęć spadło na niego tło (samo ;) W związku z tym tort delikatnie się przesunął, czego nie umiałam już naprawić. Widać to szczególnie w dolnej warstwie kremu
truskawkowego.