Wykonanie
Propozycja świąteczna, chociaż może pojawić się na
stole przez cały rok. Ciasto trochę jak ucierane, trochę jak keks. Bardzo wilgotne i aromatyczne. Można zrobić je w dwóch wersjach - pomarańczowej (tak jak w oryginalnym przepisie) lub cytrynowej. U mnie wystąpiła wersja mieszana. A to wszystko przez to, że przypaliłam
syrop pomarańczowy. Musiałam ratować się wersją
cytrynową, ale ciastu wyszło to na dobre.

Składniki:130 g
mąki pszennej80 g
cukru (dałam trzcinowy)1 łyżeczka
proszku do pieczeniaszczypta
soliskórka otarta z 1
pomarańczy *1/2 łyżki soku wyciśniętego z
pomarańczy *1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego2
jajka125 ml
śmietany 12 %1/2 szklanki (250 ml)
migdałów110 g
masłaNa
syrop:60 ml
cukru40 ml soku z
pomarańczy *
Polewa czekoladowa (opcjonalnie)

Wykonanie:Piekarnik rozgrzać do 175 stopni. Formę keksówkę o długości 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Migdały uprażyć na suchej patelni i posiekać.
Mąkę przesiać z proszkiem,
cukrem i
solą do miski Dodać
skórkę pomarańczową i wymieszać. W drugiej misce wymieszać sok,
wanilię jajka i 50 ml
śmietany.W misce robota wymieszać migały i mieszankę z
mąką. Powoli ucierają dodawać po kawałku
masła. Następnie dodać
śmietanę. Ucierać na niskiej prędkości, zdejmując masę ze ścianek od czasu do czasu. Stopniowo dodawać mieszankę jajeczną. Ciasto przelać do przygotowanej formy i piec przez około 45 minut.Kiedy ciasto jest już prawie gotowe przygotować
syrop. Sok i
cukier podgrzewać na niewielkim ogniu przez kilka minut. Gorące ciasto posmarować
syropem. Nałożyć kilka warstw tak, aby zużyć cały
syrop. Odstawić do ostudzenia (moja stygło przez noc w foremce).Ciasto można polać
polewą czekoladową (np z rozpuszczonej
czekolady i kremówki w proporcjach 50/50).* można zastąpić
cytryną