Wykonanie
Przepis na Fale Dunaju dostałam od koleżanki z pracy, która po rodzinnej imprezie przyniosła kawałek do skosztowania. Ciasto tak bardzo mi posmakowało, że oczywiście musiałam je zrobić i oto efekt. Cząstki
jabłek zatopione w cieście jasnym i ciemnym tworzą w przekroju ładnie wyglądające fale. Miękkie
jabłka, ciasto
kakaowe, masa budyniowa i mocno
czekoladowa polewa sprawiają, że ciasto smakuje wyśmienicie. Gorąco polecam.Ciasto:5
jajek (
żółtka oddzielamy od
białek)1 kostka
margaryny1 szklanka
cukru2 szklanki
mąki pszennej1 łyżeczka
proszku do pieczenia2 łyżki
kakao1 kg
jabłek (koniecznie szarej renety)Masa:1 kostka
masła1/2 litra
mleka2 łyżki
mąki krupczatki1
budyń śmietankowy (40g) (bez
cukru)8 łyżek
cukru pudruPolewa:14 łyżeczek
wody14 łyżeczek
cukru1/2 kostki
masła4 łyżki
kakaoCiasto:
Miękką margarynę ucieramy z
cukrem, następnie dodajemy stopniowo po jednym
żółtku i całość ucieramy na gładką masę. Dodajemy stopniowo
mąkę przesianą z
proszkiem do pieczenia i dalej ucieramy.
Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z
ciastem (drewnianą łyżką). Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną (jasną) przekładamy do prostokątnej formy (34x23) wyłożonej papierem do pieczenia. Do drugiej części ciasta dodajemy
kakao i wykładamy na ciasto jasne.
Jabłka obieramy, kroimy w ósemki i układamy na ciemnym cieście brzuszkami do góry (w odległości około 3 cm), lekko dociskając. Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez 40 minut.Masa: Z 1/2 litra
mleka odlewamy 1/4 szklanki
mleka. Do 1/4 szklanki
mleka dodajemy
mąkę krupczatkę i
budyń i dokładnie mieszamy, a następnie wlewamy do pozostałej części gotującego się
mleka i energicznie mieszając gotujemy
budyń. Pozostawiamy do ostudzenia. Miękkie
masło ucieramy z
cukrem pudrem i dodajemy po jednej łyżce przestudzony
budyń. Ucieramy na gładką masę.Na ostudzone ciasto wykładamy masę budyniową. Ciasto wkładamy do lodówki, żeby masa zastygła.Polewa: Do rondelka wlewamy
wodę, dodajemy
cukier,
masło oraz
kakao. Na małym ogniu, ciągle mieszając doprowadzamy do zagotowania (masa ma tylko "pyknąć" - nie gotować!).Lekko ostudzoną polewę wykładamy na ciasto z masą budyniową, wyrównujemy i wkładamy do lodówki.Ciasto przechowujemy w lodówce lub w chłodnym miejscu, ale chwilę przed podaniem wyjmujemy z lodówki, żeby trochę się ogrzało, wówczas smak ciasta będzie lepiej wyczuwalny.Smacznego!