Wykonanie
Co planujecie na jutrzejsze śniadanie? Byle jak chwycona naprędce kanapka? A może najdziecie czas zrobić sobie fajną owsiankę, jajecznicę z dodatkami, czy szakszukę ? Co zabraliście na drugie śniadanie do pracy ? Co mają Wasze dzieciaki w śniadaniówkach ? Często słyszę od Was, że "na fajne śniadania jest czas tylko w weekend", "nie mam siły rano szykować wypasionych drugich śniadań dla dzieci", ale czy rzeczywiście? Wierzę głęboko, że to nie kwestia czasu, a przede wszystkim chęci i organizacji pracy. Podpowiadam zatem pomysł na wyśmienite omlety pieczone - idealne na szybkie śniadanie lub cudowny element wypełniający
śniadaniówkę - do pracy lub do szkoły.
No wiem, wiem, sporo jest osób, które nie lubią poniedziałków. Ja je bardzo, bardzo lubię. Co tu dużo gadać, z wieloma osobami możemy się nie zrozumieć, to podobnie jak syty nie zrozumie głodnego. Ale mam dla każdego poniedziałkoluba i poniedziałkofoba coś cudnego do posłuchania. Wierzę, że dobre śniadanie (o nim niżej) i dobra nuta pomogą każdemu. Posłuchajcie " Reason " od Peter and The Wolf i niech ten dzień będzie miły :)Od początku XXI wieku zasadniczo zmieniła się piramida żywieniowa, którą posługiwał się przez dziesięciolecia niemal cały świat. Otóż okazało się, że piramida, opracowana w latach 60tych XX wieku przez amerykański USDA, a którą posługiwali się także dietetycy w Polsce, skutkowała ogromną otyłością wśród Amerykanów. Jej bazą była ogromna ilość węglowodanów,
chleba,
ryżu, produktów zbożowych, dalej w proporcjach 3:2 były
warzywa i owoce, wyżej
mięsa, strączki,
orzechy oraz
nabiał, zaś tłuszcze i
słodycze w sporadycznych ilościach, nie zauważano też w diecie istotnej ilości
soli.Kilka lat temu zalecenia żywieniowe mocno się zmieniły za sprawą Waltera Willeta z Harvard School of Public Health. Zwrócono w nich uwagę, iż błędnym było założenie "
chleb to podstawa", a spożywanie nadmiernej ilości
ziemniaków bez zażywania ruchu jest obojętne dla zdrowia. Oczywiście
ziemniaki są w porządku, pod warunkiem aktywnego trybu życia, jaki prowadziła chociażby babka Waltera Willeta,
chleb także może być w diecie obecny, ale lepszy będzie ciemny.HSPH zwraca uwagę przede wszystkim na aktywny tryb życia, zwiększoną obecność warzyw w diecie, ograniczenie spożywania
mięs i zastąpienie
soli ziołami i aromatycznymi
przyprawami . Nagle odczarowano też
jajka, które nie mają wpływu na wzrost cholesterolu (zawsze kochałam
jajka!), a
tłuszcze roślinne, czy
masło nie są już największym wrogiem zdrowo i smacznie odżywiającego się człowieka. Warto przyjrzeć się własnej diecie (szczególnie w zakresie spożywania
cukru i
soli) zerkając na zalecenia dietetyków i specjalistów od żywienia.Polski Instytut Żywności i Żywienia opracował w 2016 roku własne wskazówki, które w dużej mierze odzwierciedlają zalecenia amerykańskiego HSPH. Tu też podstawą jest ruch, ale także picie
wody (przeczytaj mój tekst o tym jak zaczęłam pić), 3 porcje warzyw i 1 porcja
owoców dziennie, zastąpienie
soli ziołami i innymi
przyprawami (tu więcej moich przepisów, w których jest mniej
soli), zrezygnowanie ze słodzenia
kawy i
herbaty . I gdy tak patrzę na te zalecenia, to w dużej mierze oddają mój obecny styl odżywiania (z tym ruchem tylko wciąż mam problem), a dzięki któremu w dużej mierze zrzuciłam kilogramy .Jeśli nawet wydaje się Wam abstrakcją zrezygnowanie ze słodzenia
kawy i
herbaty, zapewniam, że to łatwe. Z
herbatą zrobiłam to z dnia na dzień ponad 20 lat temu, z
kawą ledwie dwa lata temu, stopniowo w ciągu 3-4 miesięcy. Przechodziłam od słodzenia 2 łyżeczkami, przez 1 czubatą, 1 płaską,
potem 1/2 łyżeczki, 1/3 aż w końcu słodzenie
kawy stało się przeszłością. Z
solą było podobnie - etapami redukowałam jej spożycie. O mojej drodze do redukowania ilości spożywanej
soli więcej możecie przeczytać w tym tekście, ale zachęcam też do zaglądania do przepisów, w których nie używam
soli, zastępując ją produktami, w których
sól już występuje,
ziołami i innymi
przyprawami.po zredukowaniu spożycia
solikubki smakowe stają się bardziej wrażliwe na smakiOd kilku miesięcy eksperymentuję redukując
sól do śniadania, a w zasadzie do
jajek na śniadanie.
Jajka na twardo z
majonezem zawierającym już
sól smakują świetnie,
jajka w koszulce z fajnym sosem i
szparagami są boskie, ale też jajecznica, czy wytrawny omlet bez
soli są pyszne! Cudownym pomysłem na szybkie, autentycznie bardzo szybkie śniadanie lub wypasione drugie śniadanie do szkoły lub pracy i to bez grama
soli jest pieczony omlet z warzywami .Omlet z mnóstwem warzyw, fajnego
sera lub
twarogu, może
szynką,
boczkiem lub chorizo to wyśmienita propozycja na śniadanie, jednak jeśli wydaje się Wam, że czas na takie "wypasione śniadanie" jest tylko w weekend, zapewniam, że to nieprawda! Pieczony omlet można przygotować dzień wcześniej, a rano tylko wstawić do pieca . Bajeczny pomysł, a na dodatek każdy z domowników może
mieć własną wersję, która mu najbardziej będzie smakowała. Do omletu możesz dodać wg własnego gustu:
szynkę, chorizo, zrumieniony
boczek,
kiełbasę wiejską,
kabanosy albo zupełnie zrezygnować z dodatku
mięsnego . Ja zawsze dodaję
ser - goudę,
cheddar,
twaróg kozi, kawałeczki
fety lub
parmezan. Omlet świetnie smakuje z
wędzoną rybą (
łosoś,
dorsz,
makrela), obowiązkowo dodaj do niego sporo warzyw -
paprykę,
pomidory,
cukinię,
pieczarki,
szparagi, a także wg gustu -
kapary,
oliwki,
suszone pomidory, marynowane
karczochy. Obowiązkowo dodaję też świeże
zioła -
natkę,
szczypiorek,
bazylię,
oregano,
tymianek albo
zioła suszone - prowansalskie,
majeranek,
bazylię.
Z porcji dla 1 osoby (2
jajek) będą 4 małe omlety w formie muffinki. I każdy z nich może
mieć inny smak! Wieczorem rozbij
jajka w miseczce, dodaj wybrane dodatki, rozkłóć wszystko razem i przelej do formy muffinkowej. Rano przed myciem zębów wystarczy rozgrzać piekarnik, a gdy wszyscy się szykują i ubierają, w 15-20 minut upiec omlety dla całej rodziny. Spróbujcie koniecznie!
Omlety są lekkie i delikatne, wcale nie wymagają dosalania. Świetnie smakują zarówno na ciepło ze świeżymi
ziołami,
rukolą, domowym chutneyem lub
sosem pomidorowym, ale też na zimno, jako drugie śniadanie w szkole lub w pracy. Zróbcie je koniecznie, bardzo proszę, i
dajcie znać jakie są Wasze ulubione smaki.proporcje dla 1 osoby2
jajka2 łyżki
mleka (można zastąpić
wodą)szczypta świeżo mielonego
pieprzuszczypta
chilliopcjonalnie szczypta suszonych
ziół:
majeranek,
zioła prowansalskie,
bazylia6 łyżek dodatków
smakowych:1 łyżka wybranego
sera: gouda lub
cheddar lub kozi
twaróg lub
feta3 łyżki mieszanych warzyw:
pomidory,
pomidory suszone,
papryka,
pieczarki,
szparagi,
cukinia,
kapary,
oliwki, marynowane
karczochy1 łyżka wybranej
wędliny lub
ryby wędzonej:
szynka, chorizo, wiejska
kiełbasa,
kabanos,przesmażony
bekon,
wędzony dorsz,
makrela lub
łosoś1 łyżka świeżych
ziół:
natka,
szczypiorek,
bazylia,
oregano,
tymianek,
koperekPrzygotuj nieprzywierające foremki do muffinek, jeśli ich nie posiadasz, wysmaruj foremki jakie masz
masłem lub
oliwą albo włóż papilotki do muffinek (idealne jeśli chcesz zabrać omlety do
śniadaniówki).
Jajka rozkłóć w miseczce z
mlekiem lub
wodą, dopraw świeżo mielonym
pieprzem,
chilli i suszonymi
ziołami (jeśli używasz), dodaj pokrojone w drobną kostkę wybrane dodatki - warzywa,
wędlinę lub
rybę,
ser i posiekane świeże
zioła. Wszystko razem wymieszaj i przelej do foremek muffinkowych. Z 2
jajek z dodatkami powinny wyjść 4 omlety wielkości muffinek. Wstaw blachę z masą jajeczną do lodówki lub upiecz od razu.Następnego dnia, zanim rozpoczniesz poranne ablucje, wyjmij blachę z lodówki i rozgrzej piekarnik do 175°C. Piecz omlety ok 15-20 minut, aż się lekko zezłocą. Podawaj ze świeżymi
ziołami, oprószone
pieprzem. Świetnie smakują z domowym chutneyem lub
sosem pomidorowym. Są idealne na drugie śniadanie, no i zdrowsze, bo bez dosalania.------wpis jest efektem współpracy przy kampanii „ Cisowianka. Gotujmy zdrowo – mniej
soli ”