Wykonanie

Zrobiło się jesiennie, znacznie zimniej i wracając do domu z pracy mam ochotę na pyszne i syte dania. Jednocześnie mam w pamięci lato, kolory i ciepło, więc w moje kuchni staram się wprowadzać wiele kolorów i ciepła. Ta zapiekanka właśnie taka jest. Pełna warzyw, kolorów, z
makaronem i
żółtym serem. Pyszna wyszła, spróbujcie koniecznie. Przepis powstał w naszym wspólnym INTERGALAKTYCZNYM GOTOWANIU, gdzie były trzy główne składniki -
makaron,
pomidor i
papryka. Ja akurat zrobiłam zapiekankę a jestem ciekawa co wy stworzyłyście. Wspólne weekendowe gotowanie dostarcza wiele radości, robiąc tą zapiekankę po głowie chodziła mi myśl co robi w tym czasie Monika i inne osoby, które razem z nami zdecydowały się gotować. Pewnie powstały same pyszności.Monika zrobiła również zapiekankę, cały pyszny przepis znajdziecie tutaj . Dziękuje za wspólne gotowanie, było super.Zapraszam :-)Składniki:- 400 g
makaronu- 3
papryki (miałam 2 czerwone i 1 żółtą)- 1
cukinia (około 500 g)- 2
cebule- 2 ząbki
czosnku- kilka czarnych
oliwek- puszka
pomidorów krojonych- 6
pomidorów suszonych z zalewy olejowej-
sól,
pieprz- szczypta
chili- pół łyżeczki
curry- szczypta
kurkumy- 2 łyżeczki
słodkiej papryki mielonej- łyżka
oleju kokosowego(od Woj-Len)- kilka listków świeżej
bazyliiWykonanie:
Paprykę kroimy w większą kostkę,
cukinię obieramy i usuwamy pestki, kroimy w większą kostkę również.
Cebulę kroimy w kostkę,
czosnek tak samo.
Pomidory suszone kroimy na mniejsze kawałki.Na patelnię wkładamy łyżkę
oleju i podsmażamy
cebule. Dodajemy pokrojoną
paprykę i
cukinię. Dodajemy
suszone pomidory,
czosnek,
pomidory z puszki i
przyprawy. Wrzucamy
oliwki w całości. Wszystko razem mieszamy i dusimy chwilkę. W tym czasie jak duszą się warzywa gotujemy
makaron all dente, ważne aby go nie rozgotować.Do naczynia (żaroodporne lub inne do zapiekania) wkładamy
makaron i warzywa z sosem. Dodajemy posiekaną
bazylię i 50 g
startego sera żółtego. Mieszamy i wstawiamy do piekarnika - grzanie góra-dół, temperatura 200 stopni na 15 minut, następnie zapiekankę posypujemy resztą starego
żółtego sera i pieczemy kolejne 15 minut. Przekładamy na talerze i zajadamy ze smakiem.