ßßß
I w tym oto miejscu, przy okazji przaśnej i prostej kiszki ziemniaczanej zagram Wam nostalgicznie, w pięknych brzmieniach jazzu Trio Włodka Pawlika, Randy'ego Breckera i Orkiestry Filharmonii Podlaskiej . Posłuchajcie jak pięknie, jak magicznie i nostalgicznie brzmi "Nostalgic Journey "...Oooo tak, ja, herbowa Ziemniaczana Baba kocham, po prostu kocham Babę tudzież Dziada ziemniaczanego, które to danie pochodzi ze wschodnich krańców Polski. Jeśli tylko uda się zdobyć, zachwycam się też ziemniaczaną kiszką. I o ile babkę ziemniaczaną to jeszcze czasem sama upiekę, tak wierzę szczerze, że kiszka to musi na Podlasiu powstawać, by smakowała mi tak, jak w dzieciństwie. Na podlaskim weselu stół ze swojskimi, regionalnymi wyrobami jest obowiązkowy - palcówka, kiszka ziemniaczana, czy słonina w czekoladzie to smaki, których zawsze szukam na większych posiadówkach u rodzinny z Białostocczyzny.
We środę na Targu w Fortecy można znaleźć stoisko pani Marzeny Niemierki, która przywozi spod Małkinii własnej produkcji kiszkę ziemniaczaną z boczkiem (zobaczcie na zdjęciu w przekroju jak pięknie wygląda) i foremki z cudownie pikantną babką ziemniaczaną z suszonymi pomidorami. Ma też fioletowe ziemniaki z własnej uprawy i kilka innych smakołyków. Och jakże się ugościłam wczoraj przy okazji zakupów pod Fortecą!No ale gdy już masz taką kiszkę ziemniaczaną, jak ją podać? Kiszkę można piec na rumiano lub smażyć w całości jak kiełbaskę, pamiętając by nakłuć skórkę w kilku miejscach (inaczej popęka) lub pokroić w plasterki i zrumienić na oleju rzepakowym (najlepiej nierafinowanym), a potem podać z musem jabłkowym doprawionym chrzanem lub musztardą. Do tego prosta sałatka z zielonych liści z jabłkiem oraz cudownym jabłkowym dressingiem i w kilka chwil masz zachwycającą, polską kolację. Koniecznie podaj do tego szklankę dobrego polskiego cydru!I także wczoraj pod tą Fortecą wpadłam na Dawida Nestoruka z Magiel Cafe i tak mi się przypomniała przedoskonała babka ziemniaczana, która onegdaj jadłam u niego podaną na wieczorze degustacyjnym z winami. I ta kiszka była z musem jabłkowym. to właśnie wspomnienie kolacji w Maglu i Dawidowej kuchni śródziemnopolskiej .
Lubię gdy kiszka ziemniaczana jest pikantna i z boczkiem w środku . Kremowa i delikatna w środku, zrumieniona na chrupiąco lub z podpieczoną na chrupko skórką. Kiszka ziemniaczana uwielbia boczek i jabłka, ale jeśli zamówicie kiszkę wegetariańską, możecie ominąć boczek, wówczas dużo smaku da jej majeranek.4 jabłka grójeckie ChOG2 łyżeczki musztardy sarepskiej2 łyżeczki dobrego chrzanuok 500g dobrej, podlaskiej kiszki ziemniaczanejnierafinowany olej rzepakowykilka cienkich plastrów wędzonego boczkuspora garść świeżych zielonych liści (np. pak choy, młody szpinak, roszponka)dressing30ml nierafinowanego oleju rzepakowego2 łyżki ciemnego syropu jabłkowego Rajman (lub powideł Rajmana)2 łyżki octu jabłkowego (u mnie Rajman)świeżo mielony pieprzlistki z kilku gałązek świeżego tymianku3 jabłka grójeckie obierz, wytnij gniazda nasienne, a następnie pokrój na niewielkie kawałki, przełóż do rondelka i duś pod przykryciem aż zaczną się rozpadać. Mus z jabłek lekko przestudź. Do połowy dodaj musztardę, do drugiej części chrzan i wymieszaj. Podaj oba musy w miseczkach do podsmażonej kiszki.Kiszkę ziemniaczaną pokrój na ukośne plastry i przesmażaj na rumiano na oleju rzepakowym. Na drugiej patelni podsmaż na chrupko wędzony boczek i odsącz na ręczniku papierowym.Umyj i osusz zielone liście. Ostatnie jabłko umyj i wytnij gniazdo nasienne, a następnie pokrój w słupki (razem ze skórką). Wymieszaj razem składniki dressingu. Połącz pokrojone jabłko z zielonymi liśćmi i dressingiem.Podawaj podrumienioną kiszkę posypaną chrupkim boczkiem, z sałatką z jabłkiem i musem jabłkowym w dwu wersjach. I nie zapomnij i butelce dobrego cydru do podania!to nie jest wpis sponsorowany przez któregokolwiek z wymienionych producentów, to wpis-zachwyt dla ich wyśmienitych produktów, jeśli jeszcze ich nie znacie, szukajcie koniecznie!