Wykonanie
Poziom trudnościWczoraj minęło 2 lata 🎂🎂 odkąd pojawiła się jagodzianka.com i mój pierwszy wpis. Nie spodziewałam się jak bardzo ta decyzja wpłynie na życie moje i moich najbliższych.Po pierwsze w moim menu jest coraz więcej nowości 🆕. One nie zawsze współgrają z wyobraźnią i możliwościami moich najbliższych. Mam na blogu kilka pozycji, które smakowały tylko mnie (np. ziemniaczane gratin z topinamburem), ale takie sytuacje mnie nie zrażają.Po drugie, mój dzień jest wypełniony po brzegi ⏰. Czasem chciałabym, żeby doba miała kilka godzin więcej, tylko dla mnie – na czytanie 📖. W
sumie cieszę się, że przez większość mojego wolnego czasu zajmuję się czymś co lubię. Gotowanie i pieczenie zawsze mnie cieszyło, bo zawsze gotowałam dla kogoś. Cała frajda jest w karmieniu ludzi. Uwielbiam pokazywać innym jak sprawić, żeby jedzenie było dla nas przyjemnością. Zawsze dzieliłam się swoją wiedzą i kulinarnymi pomysłami z moimi gośćmi. Teraz całą swoją wiedzę przeniosłam w miejsce, gdzie może zajrzeć każdy i korzystać z mojej
wiedzy do woli.Po trzecie boję się, że rozpieszczam podniebienia moich synów. Co będzie jeśli ich przyszłe żony nie będą podzielać ich (lub mojej) pasji dobrego smaku i synowie z rodzinami zechcą zbyt często wpadać do mnie na obiadki🆘? Na szczęście to jeszcze przede mną. Rozpoczęcie blogowania, było potrzebną zmianą w moim dość uporządkowanym życiu. Teraz wiele się dzieje. Czasem pomysły💡na nowe dania przychodzą znienacka, czasem w
dziwnych miejscach (np. poczekalnia u dentysty). Wtedy pędzę do domu, bo nie
mogę się doczekać, żeby sprawdzić czy pomysł jest smaczny. Czasem nogi bolą, bo
stoję w kuchni i mieszam, gotuję, patrzę jak rośnie ciasto, ale nie narzekam, bo jestem szczęśliwa, bardzo szczęśliwa! 😍😍😍Wróćmy do gotowania.Jeśli czasem zostanie Wam
wołowina z rosołu, można wykorzystać ją na farsz np. do klusek śląskich. To danie proste, łatwe i za razem wykwintne, zaskakujące swoim smakiem. Kluski śląskie z
mięsem są wyjątkowe w naszym codziennym menu.Do farszu można wykorzystać
marchewkę z rosołu i zmielić ją razem z
mięsem – u mnie
marchewka zjadana jest razem z rosołem. Farsz zrobiony z
mięsa z rosołu na pieczystym jest naprawdę niezły. Musicie spróbować!Porcja na ok. 30 klusekSkładniki:Kluski:1½ kg
ziemniaków225 g
mąki ziemniaczanejFarsz:500 g ugotowanej
wołowiny z rosołu (u mnie pręga)2
marchewki2
cebule100 ml
oliwy z oliweksól i
pieprz do smakuDo okraszenia:100 g
boczkuSposób przygotowania:
Ziemniaki obrać i ugotować w posolonej wodzie. Ugotowane przecisnąć przez praskę.

Ostudzić.
Cebule obrać, drobno posiekać.
Marchewkę obrać, zetrzeć na tarce. Na patelni rozgrzać połowę
oliwy – na tym usmażyć
cebulę i
marchewkę.


W tym czasie zmielić
mięso z rosołu.


W dużej misce wymieszać zmielone
mięso i usmażoną
cebulę i
marchewkę. Dodać pozostałą
oliwę, przyprawić do smaku
solą i
pieprzem.


Przygotować ciasto na kluski, purée ziemniaczane wymieszać z
mąką ziemniaczaną na gładką masę.



Zawijać farsz w ciasto na kluski, formując nieduże kule.


Przygotować kluski, wykorzystując wszystkie składniki.

Gotować je w garnku z lekko posoloną
wodą. Gotujemy 4 minuty od wypłynięcia.
Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni.

Kluski z
mięsem podawać na gorąco, okraszone skwarkami z
boczku. Do klusek można podać warzywne ratatouille .

Smacznego!