Wykonanie
Znaleziona w starym zeszycie mojego Dziadka. Przepis prosty i jak mi się wydaje, bardzo znany. Z pudrem, z
kakaową łatką, oblana słodkim lukrem,
czekoladą lub jak lubicie... - smakuje zawsze i każdemu. Plus za szybkie wykonanie, a piątka za smak ;-).Składniki:4 duże
jajka3/4 - 1 szklanki drobnego
cukru do wypieków1,5 szklanki
mąki pszennej0,5 szklanki
skrobi ziemniaczanej1,5 łyżeczki
proszku do pieczenia3/4 szklanki i 1 łyżka
oleju (200 ml)2 łyżeczki ekstraktu z
pomarańczy (lub
aromatu pomarańczowego)świeżo starta skórka z 1
cytryny i
pomarańczyUwaga: szklanka na MW zawsze o pojemności 250 ml (przelicz produkty w przeliczniku foremek);
olej można zastąpić 220 g roztopionego
masła (NIE jeśli przepis ma być bezmleczny).Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę,
skrobię i
proszek do pieczenia przesiać, odłożyć.W misie miksera umieścić
jajka i
cukier. Ubijać, przystawkami miksera do ubijania
białek, do otrzymania jasnej i puszystej masy jajecznej, która prawie trzykrotnie zwiększy swoją objętość (trzeba wykazać się cierpliwością, trwa to długo). Powoli, strużką, wlewać
olej lub letnie
masło, cały czas ubijając. Dodać ekstrakt (lub aromat) i skórkę z
pomarańczy, ubić. Dodać przesiane suche składniki i wymieszać rózgą kuchenną, tylko do połączenia się składników.Formę o pojemności 2,30 litra wysmarować
masłem i oproszyć
mąką pszenną; nadmiar
mąki strzepać. Przelać ciasto. Piec w temperaturze 165ºC przez około 45 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.Wyjąć, podawać oprószoną
cukrem pudrem, oblaną lukrem lub
polewą czekoladową.Smacznego :-).