Krem z dyni

Wykonanie

Kiedy ostatnio szłam do pracy, w jeden z chłodniejszych poranków i poczułam ten kojący chłód i aromat palonych gdzieś nieopodal liści, to przywołałam wspomnienia złotej, polskiej jesieni. Tęskno mi ostatnio za takimi klimatami, dlatego, pomimo nawału pracy i obowiązków, które w ostatnim czasie zajmują cały mój dzień, ugotowałam zupę dyniową! Tak, wiem, za wcześnie trochę na takie klimaty, ale ja zwyczajnie kocham dynie, a przy okazji stwierdziłam, że podrzucę Wam mój przepis na pyszny krem z jej wykonaniem. Jest błyskawiczny, prosty, posiada niewiele składników i do tego syci. Jedynym żmudnym zajęciem, jest ugotowanie wcześniej bardzo esencjonalnego wywaru z warzyw (pora, marchewki, pietruszki, selera, kapusty, cebuli i czosnku) ze sporym dodatkiem bulionowych przypraw. Potem idzie już szybciutko. Ja swój krem podałam z grzankami z chleba orkiszowego. Idealnie pasowały i przegryzły monotematyczną zupę. I liczę teraz tylko na to, że uda mi się tym przywołać jesień. :)
Składniki:
800 g dyni (po obraniu)
2,5 szklanki wywaru z warzyw
1 duża cebula
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
szczypta cynamonu
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
50 g masła
sól
pieprz
kilka kromek czerstwego pieczywa orkiszowego
Przygotowanie:
Dynię pokroi w dużą, a cebulę w małą kostkę.
W dużym rondlu rozpuścić masło. Wrzucić cebulę i smażyć do zeszklenia. Dodać dynię i smażyć przez około 8 minut, co chwile mieszając. Dodać przyprawy i wymieszać. Smażyć przez 2 minuty.
Całość zalać bulionem i zagotować. Skręcić maksymalnie ogień/moc palnika i gotować pod przykryciem około 30 minut (jeśli dynia po tym czasie będzie nadal twarda, dotować aż zmięknie).
Dodać sól i pieprz do smaku. Gotować przez minutę, a następnie wyłączyć gaz.
Za pomocą blendera zmiksować zupę na krem. Doprawić ewentualnie solą.
Kromki obkroić ze skórek i pociąć w kostkę. Wrzucić na suchą patelnię i "prażyć" aż staną się złociste i chrupiące.
Zupę podawać z grzankami.