ßßß
Marcin z Jaja w kuchni zebrał świetną ekipę! Razem ze mną gotowali: Paulina (Smakowity Kąsek) i Tomek (Magiczny Składnik). Każdy z nas miał za zadanie przygotować swoje danie, którym będzie chciał częstować gości. Po „losowaniu” Paulinie przypadła zupa, Tomkowi mięso, a mi ryba. Zdjęć dań jest niewiele, goście migiem odbierali swoje porcje, że nie zdążyliśmy nawet ich uwiecznić w full wydaniuMożecie część zobaczyć tutaj.
Danie Pauliny:Chłodnik z zielonych ogórków z żółtymi burakami i jadalną ziemią z pumpernikla.Danie Tomka:Boczek gotowany w cydrze, karmelizowany w miodzie i sosie sojowym. Chipsy z jabłka, salsa z truskawek i kwiaty jadalne.
Moje danie:Łosoś marynowany w oliwie z oliwek ze świeżymi ziołami i czosnkiem, smażony na klarowanym maśle, podany z dodatkiem musu z groszku i mięty w towarzystwie romanesco.Próbowaliście czegoś?A, robiliśmy także nadporgramową sałatkę – truskawki, szparagi i żółte buraki, połączenie spontaniczne, a tak pyszne.Najmilsze było to, że zechceieliście przyjść, potowarzyszyć, fajnie spędzić ten dzień. Jak na pierwszą taką inicjatywę byłam pod wrażeniem ilości gości. Jednak największą przyjemność sprawiło to, że w sieci pojawiło się kilka wzmianek o mnie od osób mi wcześniej nie znanych…Ale Meksyk cieszę się, że wpadliście i daliście rekomendację! To lubięzdjęcie: http://instagram.com/alemeksykeuDzięki i do zobaczenia być może kolejnym razem!