ßßß
Terriny to jedna z moich ulubionych form przetwarzania gotowanego mięsa z rosołu albo innych zup, bardzo przeze mnie lubiana . Wymyślam wciąż nowe, po zielonych ze szpinakiem przyszła pora na lekko różowe, z suszonymi pomidorami i przecierem z puszkowych pomidorów. Dodatki smakowe postarałam się wybrać odpowiednio, zamiast wina dolałam domowego cydru. Nie stosowałam żelatyny , bo do terriny wykorzystałam część mięsa z gotowania galarety. Zamiast kalorycznego majonezu wybrałam zdrowszy jogurt i musztardę .Ok. 20 dkg gotowanego mięsa wieprzowegook. 10 dkg gotowanego mięsa drobiowego1/4 szklanki wywaru z galarety( może być bulion z rozpuszczoną żelatyną)1/4 szklanki jogurtu naturalnegołyżeczka musztardy3-4 kawałki suszonych pomidorów z zalewy2 łyżki gęstego przecieru pomidorowego ( dałam z puszki)1/4 szklanki domowego cydrusól, pieprz biały i ziołowy do smakupapryka słodka i ew. trochę ostrejUgotowane mięso zmiksowałam, nie do końca na gładką masę . Dodałam jogurt, musztardę, wywar z galarety , cydr, pokrojone drobno suszone pomidory , przecier pomidorowy i przyprawy. Wymieszałam wszystko dokładnie za pomocą dużego widelca, lekko ubijając. Włożyłam do silikonowej formy wysmarowanej olejem, wstawiłam do lodówki do zastudzenia.Terrina dawała się dobrze kroić, jak i smarować. Pomidorowe akcenty dodały jej ciekawego i ożywczego smaku . Można taką terrinę zrobić też na bazie samego mięsa z rosołu.Smacznego !