Wykonanie
Obiecałam Karolinie, że przez godzinkę przypilnuję jej dzieci. Obiecałam już w zeszłym tygodniu, nie wypadało więc dzień wcześniej cofnąć obietnicy. Denerwowałam się jednak, bo dopadło mnie jakieś paskudne przeziębienie. Kicham, prycham,
kaszlę i smarkam; ogólnie - nie jest wesoło. Opracowałam już nawet
plan, jak by się tu od tych pilnowanych dzieci jak najdalej trzymać, żeby ich choróbskiem nie uraczyć (dwójka małych dzieci w deszczowe, październikowe dni może być męcząca; dwójka chorych dzieci w takich warunkach może nieszczęsną
matkę doprowadzić do stanu zbliżonego furii). Okazało się jednak, że nie mam się o co martwić - oboje ochoczo asystowali w pokasływaniu i chrząkaniu, a Natalce bardzo spodobało się wspólne chodzenie do łazienki i wydmuchiwanie nosów. A gdy nieco zmoknięta i zmęczona Karolina wróciła do domu, dołączyła do naszego
trio, nie wyróżniając się za bardzo.Wczorajsze popołudnie spędziłyśmy więc z
herbatą (może Was to nie dziwić, ale my zawsze, ale to zawsze, pijemy razem
kawę) i drożdżówką, którą rano upiekłam. Zabrałam ją ze sobą jeszcze cieplutką! Mięciutkie, maślane
ciasto drożdżowe, nadziane słodkim,
waniliowym twarogiem i cudownie fioletowymi
śliwkami. Wierzch posypałam
migdałami i
cukrem, który utworzył chrupiącą, lekko karmelową skorupkę. Ciasto zawinęłam w roladę, a następnie pokroiłam na plastry; wyszły zgrabne ślimaczki, które można od siebie odrywać bez konieczności sięgania po nóż.Taka aromatyczna drożdżówka to idealny jesienny przysmak, moim zdaniem. Już podczas wyrabiania ciasta można się uspokoić i zamyślić; a gdy z piekarnika zacznie dobywać się słodki zapach, ciężko wytrzymać, aż będzie można sięgnąć po kawałek. Najlepiej jeszcze cieplutki, mmm...A Wy? Jakie jesienne smakołyki lubicie najbardziej?

Składniki:(na formę o wymiarach 30x22 cm)ciasto:500 g
mąki pszennej250 ml letniego
mleka20 g świeżych
drożdży65 g
cukru60 g
masła1
jajkonadzienie:250 g
twarogu, 3krotnie zmielonego50 g
cukru100 ml
śmietany kremówki (38%)ziarenka z 1
laski wanilii500 g
śliwekdodatkowo:35 g
płatków migdałowych2 łyżki
cukru2 łyżki
mlekaMąkę przesiać do dużej miski, po środku zrobić wgłębienie. Wkruszyć
drożdże, wsypać 1 łyżeczkę
cukru i wlać 100 ml
mleka. Odstawić na 15-20 minut.
Masło rozpuścić i przestudzić.Po tym czasie dodać pozostały
cukier,
mleko i
jajko. Zagnieść ciasto. Wlać
masło, wyrobić gładkie ciasto. Odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.W tym czasie
śliwki umyć, osuszyć, przekroić na pół. Usunąć pestki,
owoce pokroić w kostkę.
Twaróg zmiksować ze
śmietaną,
cukrem i
wanilią na gładką masę.Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości 0,5 cm i długości 40 cm. Posmarować masą
twarogową, na wierzch równomiernie wyłożyć
śliwki. Zwinąć ciasno, jak roladę, wzdłuż dłuższego
boku. Pokroić na 12 plastrów.Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć płasko bułeczki, jedną obok drugiej.Odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.Po tym czasie wierzch posmarować
mlekiem, posypać
płatkami migdałów i
cukrem.Piec w 180 st. C. przez 30-35 minut, aż się ładnie zrumienią.Ostudzić.Smacznego!Przepis dorzucam do wyzwania u Ani, gdzie inni blogerzy dzielą się swoimi ulubionymi jesiennymi smakołykami. Zajrzyjcie koniecznie!