ßßß
Wiem...większość z Was powie- że nie je smalcu!K ażdy się zarzeka,że je tylko... sałatki,owoce i pije wodę.Oczywiście!To Ci co nie jedzą... niech po prostu pominą ten wpis.Ok?A dla wielbicieli i osób,które chwilowo nie mogą już patrzeć na sucharki i sałatę polecam smalczyk....pachnący tak,że nie wierzę,aby ktoś mu się oparł ;-)Składniki:kawałek słoniny1 szt.cebuli1 szt.jabłka3 ząbki czosnkumajeraneksólpieprzchlebek do posmarowaniaogórek do schrupaniaKawałek słoniny
pokroiłam w kostkę
i smażyłam w garnku na małym ogniu,często mieszając.
Gdy stopniowo słonina się wytapiała,pokroiłam cebulę w kostkęi wrzuciłam ją do garnka.
Mieszałam,aż nabierze złotego koloru.Na tarce o grubych oczkach starłam jabłko, i dodałam do reszty.
Pod koniec smażenia dodałam sporo majeranku,starte ząbki czosnku,sól i pieprz.
Gdy wszystkie smaki wymieszały się ze sobą,przelałam smalec do miseczki i zostawiłam do ostygnięcia.
Pozostało już tylko czekać,aż zastygnie,wyjąć go z lodówki i ... zrobić sobie z nim pyszną kanapkę.Smakuje najlepiej z kiszonym ogórkiem i pokrojoną cebulką.Polecam z własnoręcznie upieczonym chlebemCHLEB WIELOZIARNISTY


I co tam kalorie... raz na jakiś czas każdemu z nasnależy się odrobina łakomstwa.Prawda? ;-)Smacznego!