Wykonanie
Nie ma to jak ciepłe, prosto z pieca, świeżutkie, z
masłem topiącym się na parującym jeszcze gorącym kawałku
pieczywo domowe. Trudno się oprzeć jego zapachowi, który dodatkowo wypełnia cały dom. Miło jest umieć je upiec, choćby w tej najprostszej, skróconej i przyśpieszonej wersji.Taka będzie moja dzisiejsza propozycja.Miałam już kilka podejść do
chleba na zakwasie, nie do końca udanych przez brak czasu i nieuwagę - o zakwasie trzeba pamiętać i o niego dbać. Z pewnością do
chleba na zakwasie wrócę, najlepszego na świecie, wyhoduję zakwas i
będę go karmić.Jest na szczęście
pieczywo, które wyrasta szybko, bez zakwasu, na drożdżach, suchych albo świeżych, no i smakuje doskonale.Paluchy
ziołowe według receptury francuskiej to
pieczywo z ciemnej
mąki, żytniej i gryczanej, z dodatkiem dużej ilości
ziół. Świetnie komponuje się z
serami czy potrawami z warzyw, jak na przykład ratatouille, też
rodem z Francji, mieszaniną warzyw z
ziołami na gorąco.Jesienną
porą ratatouille z ciepłymi jeszcze paluchami ziołowymi maczanymi w
oliwie to najlepsze danie.


Składniki: na 16 małych albo 12 większych paluchów70g świeżych
drożdży, albo 30g suchych1 łyżeczka
cukru100ml ciepłej
wody300g żytniej
mąki chlebowej (TYP 750)300g
mąki gryczanejsólpieprz1 łyżka
oliwy2 łyżki świeżego
tymianku posiekanegokilka
suszonych pomidorów, pokrojonych na drobniutkie części
suszone oregano do posypaniaZamiast
tymianku czy
oregano, można użyć
rozmarynu albo
bazylii.

Jak zrobiłam:1.
Drożdże wymieszałam z
cukrem, rozpuściłam w ciepłej wodzie i odstawiłam na 30 minut. Trzeba to zrobić w dość dużej miseczce, bo
drożdże mogą bardzo intensywnie pracować; mój zaczyn 'wyszedł' z kubka.2. Do rozczynu
drożdży dodałam obie
mąki,
pomidory,
tymianek,
sól,
pieprz i
oliwę. Wyrobiłam ciasto. Jeżeli ciasto jest zbyt suche, tak było z moim, dodaj trochę letniej
wody.3. Odstawiłam ciasto na godzinę, do wyrośnięcia. Godzina zdecydowanie wystarczy, ciasto wyrosło pięknie!4. Zagniotłam ciasto jeszcze raz i uformowałam paluchy. Kształt jest dowolny. Z tej porcji ciasta można upiec 16 małych albo około 12 większych. Posypałam
oregano i odrobiną
mąki, przykryłam ściereczką i zostawiłam jeszcze na 20-30 minut, żeby trochę napuchły.Piekłam 30 minut w temperaturze 200'C.

Jadłam jeszcze gorące, proso z pieca.