Wykonanie
Imbir bardzo lubię i często wykorzystuję go jako
przyprawę w mojej kuchni, zarówno ten sproszkowany jak i świeży. Marynowany
imbir był do tej
pory raczej tylko dodatkiem do sushi, taka przegryzka, aby odświeżyć
kubki smakowe. Mój
młody zaopatrzeniowiec pewnego razu przyniósł marynowanego
imbiru w kilogramach :), więc musiałam coś wymyślić jak go wykorzystać, bo raczej takiej ilości samego nie da się zjeść (chyba, że codziennie sushi). Obawiałam się trochę, czy
imbir nie zdominuje całego smaku sałatki, jednak obawa okazała się zupełnie zbędna, gdyż
imbir nadał jej przyjemnej świeżości i połączył delikatnie wszystkie smaki. Oceniam, że
sałatka wyszła pyszna, sycąca i do tego bardzo zdrowa, więc polecam osobom dbającym o linię i nie tylko.
Składniki:1/2 (około 100 g) szklanki suchego
ryżu (u mnie basmati)1 duża
papryka czerwona3 - 4 świeże
ogórki najlepiej gruntowe lub 1 szklarniowy200 g wędzonego na zimno lub ciepło
łososia1 duży ząbek
czosnku1 szklanka marynowanego
imbiru4 łyżki
sosu sojowego1 łyżka
octu balsamicznego1 łyżka
oliwy z oliwek lub
oleju1 łyżeczka
miodupieprz świeżo mielonyewentualnie
sól do smaku
Przygotowanie:
Ryż ugotować i wystudzić (jak ugotować
ryż patrz tutaj , punkt 1).
Paprykę umyć, wyjąć gniazda nasienne i pokroić drobno na wąskie kawałeczki.
Ogórki umyć i pokroić na plasterki.
Czosnek obrać i drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę.
Imbir wyjąć z zalewy i poprzecinać na mniejsze kawałki.
Łososia pokroić na cienkie plasterki (bez skóry).
Sos sojowy,
ocet balsamiczny,
oliwę,
miód połączyć ze sobą i wymieszać do rozpuszczenia się
miodu.Wszystkie składniki sałatki wymieszać, polać powstałym sosem i doprawić do smaku
pieprzem i
solą.