Wykonanie
Strasznie dużo się ostatnio u mnie dzieje, relacje i recenzje czekają na spisanie, ale ponieważ sezon na
grzybki w pełni, najpierw szybciutko risotto,
póki jeszcze można wyskoczyć do lasu (lub warzywniaka) po świeże
maślaki,
prawdziwki, podgrzybki...Użyjcie tych, które macie pod ręką, tych które lubicie najbardziej. U mnie w menu królują
maślaki, a każdy prawdziwek jest na wagę złota do ususzenia :) Swoje risotto doprawiłam jedynie
solą,
pieprzem i suszonym
tymiankiem. Można jednak użyć innych ulubionych
ziół, np.
rozmarynu lub dodać ząbek
czosnku.Jeśli jeszcze nie jesteś fanem risotto, spróbuj koniecznie!!Składniki:- 250 g
ryżu do risotto- ok. 2 szkl. pokrojonych w nieduże kawałki
grzybów leśnych (u mnie
maślaki)- 100 g
wędzonego boczku lub
szynki (np. schwarcwaldzkiej)- 1 duża
cebula (lub dwie małe)- 2 łyżki
masła- 100 ml białego
wytrawnego wina-
bulion warzywny (tyle ile wchłonie
ryż - ok. 2 - 3 szklanki)-
sól,
pieprz, suszony
tymianek (do smaku)- kilka gałązek
natki pietruszki- odrobina twardego,
żółtego sera (najlepiej
parmezanu)Przygotowanie:1.
Cebulę kroimy w kostkę, rozgrzewamy na patelni pół łyżki
masła i podsmażamy połowę
cebuli. Kiedy się zeszkli, dodajemy pokrojony w nieduże, cienkie plasterki
boczek lub
szynkę. Podsmażamy, aż się zarumieni, wrzucamy
grzybki. Smażymy dosyć długo (ok. 20 minut),
grzybki puszczą
wodę, cała musi odparować. Przekładamy na talerz i odstawiamy.2. Na tej samej patelni rozgrzewamy pół łyżki
masła i szklimy drugą połówkę
cebuli. Wrzucamy suchy
ryż, chwilę podsmażamy, a następnie wlewamy
wino i dusimy do momentu, aż
ryż wchłonie całe. Następnie tak samo postępujemy z
bulionem - wlewamy po małej chochelce gorącego płynu i dusimy od czasu do czasu mieszając, aż cały się wchłonie.3. Kiedy
ryż będzie miękki dodajemy podsmażone
grzybki, chwilę podgrzewamy, doprawiamy do smaku
solą,
pieprzem i
tymiankiem. Na koniec dodajemy łyżkę
masła oraz posiekaną
natkę pietruszki, pozostawiając odrobinę do posypania na wierzchu.4. Po nałożeniu do miseczek lub na talerze na każdą porcję ścieramy odrobinę
żółtego sera, a następnie posypujemy
natką pietruszki.
